Krauze: Polska nie jest wyspą internetu. Cyberataki będą się zdarzały

29 czerwca 2017, 10:00 Bezpieczeństwo

– Polska nie jest odrębną wyspą na mapie Internetu – także jesteśmy narażeni na ataki cyberprzestępców, w efekcie wiele firm różnej wielkości oraz z wielu branż zostało zaatakowanych przez ostatnią odmianę ransomware’u Petya – mówi portalowi BiznesAlert.pl Marek Krauze, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa w Trend Micro.

Fot. pixabay.com
Fot. pixabay.com

– Ponieważ szkodliwe oprogramowanie wykorzystuje  różne techniki do infekowania kolejnych komputerów, wiele osób i instytucji może być narażonych na skuteczny atak powodujący zaszyfrowanie danych oraz zablokowanie dostępu do systemu komputerowego. Jeśli Petya będzie miał możliwość zarażenia komputera w tej samej sieci lokalnej, zrobi to bez żadnej interakcji z użytkownikiem – dlatego też jeden zainfekowany komputer może oznaczać infekcję w skali całej organizacji – mówi specjalista.

– Ransomware to pierwszy skuteczny na masową skalę model biznesowy dla cyber-kryminalistów. Przy niewielkim nakładzie środków i praktycznie zerowym zagrożeniu karą mogą oni zarazić szkodliwym oprogramowaniem dziesiątki, a nawet setki tysięcy komputerów, domagając się stosunkowo niewielkich pieniędzy, żeby przywrócić systemy do działania. O ile osoby i firmy są w posiadaniu kopii zapasowych i mogą pozwolić sobie na przestój niezbędny do odtworzenia systemów z takich kopii, to nie muszą i nie powinny płacić okupu. Niestety możemy się spodziewać kolejnych ataków – są to łatwe pieniądze w oczach cyberprzestępców – podkreśla Marek Krauze.