Kroplewski: PGNiG kontynuuje dywersyfikację dostaw gazu

24 maja 2019, 14:30 Energetyka

Dzięki gazociągowi Baltic Pipe oraz dywersyfikacji portfela dostawców energii PGNiG może odejść od kontraktu jamalskiego. Spółka chce rozwijać również krajowe wydobycie.

Wiceprezes PGNiG ds. rozwoju Łukasz Kroplewski podczas konferencji w Łodzi fot. BiznesAlert.pl
Wiceprezes PGNiG ds. rozwoju Łukasz Kroplewski podczas konferencji w Łodzi fot. BiznesAlert.pl

– Nasz wschodni partner jest nieprzewidywalny. Pod koniec czerwcu 2017 roku przesyłał zawodnione paliwo. Teraz są problemy w dostawach ropy. Przez jego widzimisię kontraktowe patrzymy w kierunku północnym. Strategiczną rolę odgrywa oś północ-południe oraz nasze złoża na norweskim szelfie kontynentalnym, gdzie PGNiG posiada 23 koncesje. Wydobywamy tam obecnie 0,5 mld m sześc. gazu rocznie. Po 2022 roku będzie to 2,5 mld m sześc. Dzięki Baltic Pipe wkrótce będziemy mogli przesyłać gaz z naszych złóż – powiedział wiceprezes PGNiG ds. rozwoju Łukasz Kroplewski, podczas odbywającej się w Łodzi międzynarodowej konferencji naukowej ,,Bezpieczeństwo i regulacja na rynku energetycznym”. Patronem medialnym wydarzenia jest BiznesAlert.pl

Zwrócił uwagę na rozwijane przez PGNiG kompetencje na rynku spotowym LNG. – Nasze biuro tradingowe w Londynie działa niezwykle prężnie. Podpisane kontrakty z Katarem i ze Stanami Zjednoczonymi powodują, że możemy odejść od kontraktu jamalskiego. Skupiamy się na wolumenach, które będziemy pozyskiwać z innych kierunków. Nie możemy pozwolić sobie na amatorskie podejście – podkreślił.

Jego zdaniem równie ważne jest wykorzystywanie własnych źródeł gazu oraz jego pozyskiwanie w alternatywny sposób m.in. poprzez przedeksploatacyjne pozyskiwaniu metanu z pokładów złóż węgla. Od 2016 roku PGNiG wraz z Państwowym Instytutem Geologicznym prowadzi w Gilowicach prace badawcze w ramach projektu Geo-Metan. Jego celem jest rozwój metod i technik przedeksploatacyjnego wydobycia metanu z pokładów węgla. W kwietniu spółka podłączyła do sieci generator prądotwórczy o mocy 0,9 MW zasilany gazem, pochodzącym z wydobycia metanu z pokładów węgla. Wiceprezes Kroplewski powiedział, że to dla PGNiG szansa na pozyskanie do 1,5 mld m sześc. gazu, który również wzmocni bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Zdaniem wiceprezesa spółki obecna polityka klimatyczna Unii Europejskiej pozwala jej patrzeć na przyszłość z optymizmem. – Wygrywamy, jeżeli chodzi o paliwa kopalne. Gaz jest traktowany w wyjątkowy sposób. Polityka klimatyczna nam sprzyja. Także w obszarze transportu np. CNG, LNG czy bunkrowania statków. Jesteśmy po dobrej stronie. Mamy szczęście, że zajmujemy się gazem – mówił prezes.

Zwrócił uwagę, że Komisja Europejska wspiera budowę Baltic Pipe, rozbudowę terminalu w Świnoujściu czy rozbudowę interkonektorów. – To o czymś świadczy. Nie da się zaklinać rzeczywistości. Obok węgla jest miejsce na gaz i OZE. Z dnia na dzień nie odejdziemy od węgla. Musimy podchodzić realnie do rzeczywistości – skonstatował.