Kuźmiuk: Tusk nie może się zgodzić na wyśrubowany cel redukcyjny

3 lipca 2014, 09:51 Energetyka

Europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk pisze na swoim blogu o założeniach włoskiej prezydencji w UE, przedstawionych w Parlamencie Europejskim przez premiera Włoch Matteo Renziego. Polityk alarmuje, że w wystąpieniu Renziego znalazły się stwierdzenia, które powinny zaniepokoić rząd Donalda Tuska – w szczególności deklaracja o konieczności połączenia wspólnej polityki energetycznej z polityką klimatyczną.

– Ta wspólna polityka energetyczna to przecież „dziecko” Donalda Tuska i wprawdzie bez sztandarowego pomysłu wspólnych zakupów gazu, została przejęta przez KE i jest przez nią forsowana. Ale tej wspólnej unijnej polityce energetycznej ma towarzyszyć niestety zaostrzenie polityki klimatycznej polegające na wyraźnym zwiększeniu poziomu redukcji CO2 z 20% do końca 2020 roku na aż 43% do końca roku 2030. Wprawdzie ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną na szczycie Rady w październiku tego roku ale jak widać opierających się w tej sprawie, będzie się próbowało „przekupić” wspólną polityką energetyczną – ocenia Kuźmiuk.

Europoseł przypomina, że od paru lat płacimy ogromną cenę zgody rządu Donalda Tuska na tzw. pakiet klimatyczny w dotychczasowym kształcie.

– Jeżeli teraz miałoby się okazać, że w zamian za mgliste korzyści dla Polski wynikające ze wspólnej polityki klimatycznej Donald Tusk zgodził by się na tak wyśrubowany cel redukcyjny to oznaczałoby, że konsekwentnie realizuje zasadę „po mnie chociażby i potop” – ocenia Zbigniew Kuźmiuk.

Źródło: Blog Zbigniewa Kuźmiuka