Latawiec: GDDKiA powinna gwarantować realizację interesu publicznego

12 lipca 2013, 14:18 Drogi

KOMENTARZ

Tomasz Latawiec, Prezes Zarządu Stowarzyszenia Inżynierów Doradców i Rzeczoznawców (SIDiR)

Wydatkowanie pieniędzy publicznych – co do zasady – obwarowane jest szczególnymi rygorami, w tym nałożonymi między innymi w ustawach: Prawo zamówień publicznych; o finansach publicznych;  o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. GDDKiA w swoich działaniach ma przede wszystkim zagwarantować realizację interesu Skarbu Państwa, a zatem interesu publicznego, który w zakresie prowadzonych inwestycji skupić się powinien na kwestiach jakości, trwałości, ekonomiki, a także – co najważniejsze – na osiągnięciu założonego celu, czyli ukończeniu zakontraktowanych robót i usług. OWK FIDIC najlepiej nadają się do tego by zagwarantować realizację inwestycji celu publicznego. Inaczej jednak niż GDDKiA, interes publiczny postrzega strona społeczna – patrzy na niego znacznie szerzej – nie tylko jako zabezpieczenie gwarancji należytego wykonania na poszczególnych kontraktach i ściąganie kar umownych, ale jako ciąg zdarzeń mających na celu doprowadzenie do skutecznego zaplanowania, przygotowania i zrealizowania całego Programu Budowy Dróg, który wpływa na rozwój całej gospodarki i ma niebagatelny udział w PKD. Interes publiczny to także zrównoważony i stabilny rozwój firm realizujących ten Program, miejsca pracy, podatki i inne dodatkowe wpływy do budżetu, podnoszenie konkurencyjności kraju oraz bezpieczne drogi. Wreszcie – taki system udzielania zamówień publicznych, który gwarantuje sukces nie tylko w postaci wyboru konkretnego wykonawcy robót budowlanych czy usług, ale przede wszystkim wykonanie i rozliczenie umowy.

Ustawodawstwo Unijne oraz komplementarne polskie regulacje nie stanowią barier dla zamówień publicznych, ale problemem pozostaje rozumienie roli zamawiającego i korzystanie z szans jakie dają te regulacje w zakresie wyboru najkorzystniejszego trybu wyboru wykonawcy i oferty najkorzystniejszej. Mimo, iż nie uważam by najniższa cena była jedyną przyczyną dzisiejszych problemów, to jednak zwracam uwagę, że ustawodawca wskazuje wiele możliwości by wybór oferty dokonywany był na podstawie innych kryteriów niż tylko cena.