Ławrow: Rosja będzie kontynuować pomoc militarną dla Syrii

14 września 2015, 07:00 Alert

(Reuters/Ynetnews/Patrycja Rapacka)

Bojownicy ISIS.

Minister spraw zagranicznych Rosji, Sergiej Ławrow powiedział w sobotę (12.09), że Rosja będzie kontynuować pomoc militarną dla Syrii. Moskwa znajduje się pod coraz silniejszym naciskiem międzynarodowym ze strony USA i państw Zatoki Perskiej w związku z obecnością wojskową w Syrii i wspieraniem rezimu Baszara al Assada. Administracja amerykańska ma świadomość, że Rosja zamierza bezpośrednio zaangażować się w Syrii, lecz na razie nie ma pomysłu, jak na to zareagować.

Według Ławrowa, Rosja pomaga i będzie pomagać Syrii, a z oczywistych  powodów będą w tym uczestniczyć także rosyjscy specjaliści wojskowi, uczący korzystać Syryjczyków z nowego sprzętu. Zapowiedział także, że prezydent Władimir Putin podczas posiedzenia RB ONZ zabierze głos w sprawie Syrii, sytuacji na Ukrainie oraz stanu gospodarki światowej i sankcji ekonomicznych przeciwko Rosji.

USA i ich sojusznicy nie popierają Assada, którego rząd zwalcza wszystkie grupy opozycyjne, a nie tylko państwo islamskie, z którym walczą Stany Zjednoczone. Moskwa z kolei twierdzi, że jej pomoc dla rządu syryjskiego jest zgodna z prawem  międzynarodowym, a jej personel wojskowy jest obecny tam od wielu lat, o czym przypomina rzecznik prasowy Kremla, Dmitrij Pieskow.

Podczas syryjskiej wojny domowej zginęło już około 250 tys ludzi, połowa populacji państwa uciekła, z czego tysiące chcą dostać się do Europy. Rosja – według Ławrowa – rozmawia i będzie rozmawiać o tych, którzy mogą zostać zakwalifikowani jako uchodźcy.

Zachodni dyplomaci twierdzą, że trwają rozmowy między Rosją a Iranem, dotyczące zagrożenia ze strony ISIS dla rządu Assada. Prowadzone były między innymi podczas wizyty gen. Qasema Soleimaniego w Moskwie. Uznano, że utrzymanie władzy przez Assada może być przeszkodą dla rozprzestrzeniania się ISIS na obszar postsowiecki.

Nie tylko Rosjanie, ale i USA starają się skoordynować swoje wysiłki z Iranem. W tym przypadku chodzi o współpracę w walce z ISIS na terytorium Iraku. Pentagon widzi w Teheranie siłę niezbędną dla przeprowadzenia skutecznej kampanii przeciw Państwu Islamskiemu. Głównym obszarem takiej współpracy ma być prowincja Anbar, skąd jak dotąd rządowym siłom irackim nie udało się wyprzeć ISIS oraz miasto Mosul, którego nie udało im się odbić z rąk islamistów.

Według nieoficjalnych doniesień, Syria chce kupić od Rosji 29 samolotów Jak-130, mogących służyć zarówno do celów szkoleniowych, jak i do wykonywania bombardowań. Nieznane są aktualne możliwości bojowe rosyjskiego kontyngentu w Syrii (napływa coraz więcej zdjęć uzbrojenia rosyjskiego z terytorium syryjskiego), ale z pewnością wpłynie on na dynamikę wydarzeń na Bliskim Wschodzie.