LNG: Rynek gazu czeka druga rewolucja

25 listopada 2016, 16:15 Alert

Zapotrzebowanie na gaz do 2040 r. wzrośnie prawie o 50 proc., jednak do tego czasu zapotrzebowanie na LNG będzie ponad dwukrotnie większe niż obecnie. Po rewolucji łupkowej zbliża się rewolucja LNG

fot. Shell

Raport Międzynarodowej Agencji Energii (MAE), z 24 listopada, dzięki rozbudowanej analizie globalnych danych prezentuje dość transparentny obraz światowego rynku LNG. Raport, pt Global Gas Security Review (Infomacja o Globalnym Bezpieczeństwie Gazowym) zauważa, że rynki LNG są mniej elastyczne niż się powszechnie uważa, są też płytsze niż zakładano.

Obecne lata niskich cen ropy naftowej są również okresem niższych cen gazu ziemnego, co też może jeszcze pogorszyć sytuację producentów. Raport zawiera szczegółowe studia sytuacji rynkowej w Europie i Japonii. Japonia jest ważna szczególnie jako największy importer LNG. A także po awarii elektrowni jądrowej Fukushima, może okazać się, że energetyka japońska w przyszłości jeszcze zwiększy zapotrzebowanie na gaz.

Autorzy raportu jednocześnie stwierdzają, że płynność rynków LNG się zwiększa dzięki bardziej elastycznym kontraktom.

W 2014 r. 60 proc. podpisanych kontraktów przyjęło sztywne warunki finansowe dostaw, w 2015 r. – takich kontraktów było tylko ok. 40 proc. Elastyczne warunki kontraktów są obecnie coraz częściej wprowadzane także do kontraktów długoterminowych. Taki rodzaj kontraktów jest ważny dla bezpieczeństwa gazowego.
Autorzy raportu przewidują, że zapotrzebowanie na gaz do 2040 r. wzrośnie prawie o 50 proc., jednak do tego czasu zapotrzebowanie na LNG będzie ponad dwukrotnie większe niż obecnie.

W raporcie podkreśla się, że gaz jest najczystszym paliwem kopalnym, a LNG jego najbardziej elastyczną formą handlową. Ma ona dodatkową ważną zaletę: LNG ma bardzo niską temperaturę. Regazyfikacja pochłania ogromne ilości ciepła. MAE więc ocenia, że przy właściwych rozwiązaniach rewolucja LNG może również być ważna dla powstającej gospodarki „chłodzenia”.

Dotychczas dostawy LNG rosły w szybszym tempie niż całkowite zużycie wszystkich postaci gazu. Zdaniem Fatiha Birola, dyrektora wykonawczego Międzynarodowej Agencji Energii „wzrost światowego handlu gazem, a także dywersyfikacji źródeł dostaw, oznaczają poprawę bezpieczeństwa dostaw energii”. Jednak jego zdaniem „nadal istnieje konieczność przestrzegania warunków zapewniających bezpieczeństwo gazowe. Zmieniające się charakter i parametry globalnego rynku oznaczają, że regionalne szoki popytowe i podażowe mogą być odczuwalne w bardziej odległych miejscach niż kiedykolwiek wcześniej.”

Zawarte w raporcie studium globalnego bezpieczeństwa gazowego opiera się na szerokim zestawie danych ekonomicznych i statystycznych w ujęciu rocznym. Dotyczą one określonych krajów i regionów, elastyczności popytu i podaży LNG, możliwości importu i eksportu. A także dane o importerach, producentach i graczach portfelowych w branży gazu skroplonego. Są również w raporcie dane o elastyczność popytu i podaży LNG w Europie.

World Oil/Natural Gas World