USA odebrały LNG z Rosji ale „nie od Rosji”

2 lutego 2018, 07:15 Alert

LNG z Rosji dotarło do USA. Zdaniem szefa Ministerstwa Energetyki Rosji Aleksandra Nowaka „chociaż cząsteczki są rosyjskie, to gaz nie jest już rosyjski”. 

Projekt Jamał LNG - wizualizacja.
Projekt Jamał LNG - wizualizacja.

Obawy przyjaciela Putina

Jak podała Agencja Interfax, Prezydent Rosji Władimir Putin, podczas spotkania z przedstawicielami Rady Gospodarczej Francusko – Rosyjskiej Izby Handlu i Przemysłu, poinformował o przypłynięciu do Stanów Zjednoczonych pierwszej partii rosyjskiego gazu. W trakcie rozmów właściciel Grupy Wołga Giennadij Timczenko zauważył, że fakt dostawy jest już znany, ale „nie mówimy o tym, bo boimy się”. W odpowiedzi Putin zarzucił mu, że te informacje już pojawiły się w mediach i nie było się czego obawiać. „Nie jestem biznesmenem i myślę, że można o tym mówić”, powiedział rosyjski przywódca.

28 stycznia tankowiec Gaselys francuskiej firmy Engie wpłynął do bostońskiego portu z pierwszą partią skroplonego gazu ziemnego z Rosji. Surowiec wyprodukowany przez objętą amerykańskimi sankcjami firmę Novatek, po raz pierwszy znalazł się na amerykańskim rynku. Ze względu na wyjątkowo niskie temperatury, panujące tej zimy na północnym wschodzie USA, ceny błękitnego paliwa wzrosły. Tego samego dnia ujawniono, że Provalys, drugi tankowiec należący do Engie jest przygotowywany do wysłania do Stanów Zjednoczonych kolejnej partii rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego. Do celu dotrze około 15 lutego.

Gaz z Rosji ale nie od Rosji

Zdaniem szefa Ministerstwa Energetyki Rosji Aleksandra Nowaka „chociaż cząsteczki są rosyjskie, to gaz nie jest już rosyjski”. Pierwszy ładunek gazu został zakupiony przez malezyjską spółkę naftową Petroliam Nasional Bhd, która przewiozła go do terminalu w pobliżu Londynu. Tam odebrał ją należący do francuskiego Engie SA tankowiec Gaselys, który finalnie wyładował przesyłkę w amerykańskim porcie.

Należąca między innymi do największego rosyjskiego producenta gazu ziemnego, spółki Novatek projekt Yamal LNG rozpoczął skraplanie gazu ziemnego w grudniu 2017 roku. Putin osobiście przewodniczył otwarciu tego projektu, nazywając go „naszym wspólnym zwycięstwem”. We środę agencja informacyjna RIA podała, że na wrzesień planowane jest uruchomienie drugiej linii produkcyjnej w tym syberyjskim zakładzie. Novatek posiada 50,1 procent udziałów w Jamał LNG. Francuski Total i China National Petroleum Corp kontrolują kolejne 20 procent, podczas gdy chiński Fundusz Jedwabnego Szlaku ma 9,9 procent akcji.

Interfax/Lenta/Bloomberg/Roma Bojanowicz

Jakóbik: Czemu drewno ciągnie do lasu, czyli LNG z Rosji w USA (ANALIZA)