LNG z USA celuje w Europę ale dalej nie w Polskę

25 stycznia 2017, 12:45 Alert

Eksporterzy LNG ze Stanów Zjednoczonych odwrócili swoją uwagę z Azji na rzecz Europy Południowej, gdyż niskie temperatury powietrza oraz problemy z dostawami gazu z Algierii doprowadziły do wzrostu cen surowca na kontynencie – informuje agencja Reuters.

Tankowiec LNG firmy Qatargas

Ceny gazu na Starym Kontynencie są blisko trzykrotnie wyższe od tych oferowanych przez USA. Niektóre ładunki już płyną w stronę Europy, a eksperci spodziewają kolejnych.

W ubiegłym tygodniu ceny gazu na rynku dnia następnego we francuskim hubie France’s Trading Region South (TRS) osiągnęły najwyższy od pięciu lat poziom 14 dol za mBtu (45 euro za 1 MWh). Podczas gdy ceny gazu na rynku dnia następnego na Henry Hub GT-HH-IDX w Luizjanie oscylują w okolicach 3,25 dol. za mBtu.

Zima sprzyja dostawom

Jak zauważa Reuters, ze względu na niskie temperatury odbiorcy podkręcili ogrzewanie w swoich domach powodując wzrost zapotrzebowania na surowiec. Podczas gdy rósł popyt na paliwo ze względu na problemy terminalu libijskiego Sonatracha o nazwie Skikda LNG dostawy gazu z Algierii uległy zmniejszeniu.

Trwające we Francji wygaszanie niektórych elektrowni jądrowych spowodowane odkryciem sfabrykowanych dokumentów dotyczących używanych w nich elementów doprowadziło do większego niż zwykle zapotrzebowania na moc generowaną w elektrowniach gazowych.

– Hiszpania, Grecja oraz Turcja są możliwymi kierunkami dostaw LNG – uważa dyrektor ds. światowego rynku gazu i LNG w PIRA Madeline Jowd.

Z kolei zdaniem analityka Genscape Ted’a Michael’a prawdopodobnie w marcu dostawy mogą ulec zmniejszeniu co ma związku z kończącą się wówczas w Europie zimą.

LNG płynie na południe Europy

W ubiegłym miesiącu z USA na Stary Kontynent trafiły dwa ładunki – jeden do Hiszpanii a drugi do Turcji. Jak wynika z danych Reutersa dwa kolejne metanowce z amerykańskim LNG znajdują się na Morzu Śródziemnym a jeden płynie przez Atlantyk.

Do tej pory żaden ładunek LNG nie przypłynął do Polski. Terminal LNG w Świnoujściu przyjął za to dostawy od Qatargas na mocy kontraktu długoterminowego i Statoil w oparciu o spotowe zamówienia. Polacy rozmawiają o dostawach ze Stanów Zjednoczonych, ale dotąd przegrywały one w konkurencji z innymi źródłami.

Reuters/Piotr Stępiński