Maciążek: Rura Kulczyka uderzy w gazoport i korytarz gazowy

16 października 2014, 11:32 Energetyka

Radosław Dudziński z Polenergii wystąpił na konferencji Baltic Business Forum w Świnoujściu. Przedstawił współny projekt Polenergii i Naftogazu, który nazwał Korytarzem Wschód – Zachód. BiznesAlert.pl zaprezentował jego koncepcję. Sprawę skomentował Piotr Maciążek z Defence24.pl.

– Polska potrzebuje myślenia o nowej infrastrukturze zwiększającej zaopatrzenie w gaz. Rodzi to ciekawą szansę dla Polenergii do uzupełnienia Korytarza Północ-Południe korytarzem Wschód-Zachód. Służyłby bezpieczeństwu dostaw regionu. Zwiększyłby także szansę na to, że infrastruktura korytarza Północ-Południe byłaby wykorzystana. W jego skład mogłyby wejść gazoport, połączenie Polska-Niemcy, system przesyłowy Gaz-Systemu, połączenia ze Słowacją i Czechami oraz nowy interkonektor Polska-Ukraina. Potrzebne są jeszcze dwa nowe. Ten niemiecki i ukraiński. Na granicy zachodniej jesteśmy właścicielem projektu Bernau-Szczecin. Operatorami po stronie niemieckiem są Ontras i Gasunie Deutschland. Przydział mocy jest zależny od dostaw gazu norweskiego. To odpowiedź na bzdurne tezy o tym, że chcemy podłączyć się do nowych ilości rosyjskiego gazu – mówił Radosław Dudziński z Polenergii podczas Baltic Business Forum. – Gazociąg na Ukraine mógłby pozwolić na eksport 8 mld m3 rocznie na Wschód i 7 na Zachód. Przepustowość pobliskich magazynów to 18 mld m3, z czego 9 mld mogą wykorzystać strony trzecie. Także ta ilość to potencjał do zaopatrzenia już nie tylko Polski ale także innych krajów regionu. Te magazyny mogą odgrywać istotną rolę strategiczną – wyliczał. Przyznał, że jego firma będzie się starać o przyznanie inwestycji statusu projektu wspólnego interesu Unii Europejskiej (PCI) oraz o zwolnienie 90 procent jej mocy spod reżimu trzeciego pakietu energetycznego.

– Powiązana kapitałowo z Janem Kulczykiem Polenergia prawdopodobnie zdaje sobie sprawę z tego, że przedstawianie jej projektu jako istotnego krajowego czynnika dywersyfikacyjnego jest dość karkołomne i zapewne z tego powodu zdecydowała o jego modyfikacji (głównie na potrzeby wizerunkowe) – utrzymuje Piotr Maciążek. – Można odnieść wrażenie, że pomysł Korytarza Wschód – Zachód powstał jedynie po to, by na fali popularności tematyki ukraińskiej uzasadnić potrzebę realizacji projektu Gazociągu Bernau – Szczecin i pokazać, że nie musi on kolidować z budową terminala LNG w Świnoujściu.

– Gazoport w Świnoujściu i Korytarz Gazowy Północ – Południe mający połączyć go z chorwackim terminalem Adria powstającym na wyspie Krk, mogą ucierpieć jeżeli projekty Polenergii zostaną zrealizowane. Ostateczna decyzja w tej sprawie pozostaje w rękach państwa – kwituje autor Defence24.pl.

Źródło: Biznesalert.pl/Defence24.pl