Maroko wybiera dostawców LNG
(Reuters/BiznesAlert.pl/Piotr Stępiński)
Maroko zakłada, że w przeciągu dwóch najbliższych tygodni ustali listę firm dla podpisania nowych kontraktów długoterminowych dotyczących importu skroplonego gazu ziemnego (LNG). O tym poinformował marokański minister energetyki Abdelkader Amara.
Według niego Rabat planuje rozpatrzyć propozycję od Royal Dutch Shell a także spółek francuskich, hiszpańskich a także amerykańskich ponieważ planuje importować od 2020 roku 2 mln ton LNG rocznie.
– Podczas pierwszego etapu będzie to 2 mln ton, a w przyszłości import ma wynieść od 3,5 do 4 mln ton – stwierdził Amara.
– Otrzymaliśmy ofertę od Shell, są także oferty z Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii oraz Stanów Zjednoczonych. W przeciągu dwóch tygodni będziemy je oceniać i podejmiemy decyzję. Jest bardzo prawdopodobne, że zostanie wybranych troje dostawców – dodał.
W połowie września Państwowa Agencja Energii Elektrycznej i Zaopatrzenia w Wodę Maroka (ONEE) ogłosiła międzynarodowy przetarg na budowę terminalu importowego LNG.
Plan wart 4,6 mld dolarów zawiera import do 7 mld m3 gazu do 2025 roku, budowę doków, terminala, rurociągów oraz elektrowni gazowych.
Według danych ONEE zainteresowane strony powinny przedstawić swoją ofertę do 21 października.
Należy przypomnieć, że Maroko jest importerem netto surowców energetycznych dążącym do dywersyfikacji dostaw energii i do zmniejszenia swojej zależności od importu ropy oraz węgla. Rabat już rozpoczął rozmowy w sprawie dostaw gazu od państw eksportujących w tym z Katarem oraz Rosją.
Podczas swojej majowej wizyty w marokańskiej stolicy przewodnicząca Rady Federacji Walentina Matwijenko Rosja prowadzi rozmowy dotyczące dostaw skroplonego gazu ziemnego (LNG) do Maroka oraz jej uczestnictwa w procesie jego gazyfikacji.
Wyjaśniła także, że kwestia dotyczy możliwości dostaw rosyjskiego LNG do Maroka oraz zwiększenia dostaw ropy naftowej oraz produktów naftowych.
Jak poinformowano w materiałach dotyczących wizyty delegacji Rady Federacji Rosyjskiej w Maroko, w czasie wizyty ministra energetyki Abdelkadera Amara w Moskwie omawiano dostawy LNG z Rosji i strona marokańska przedstawiła swój projekt o łącznej wartości ok. 4,5 mld dolarów.
