Mikusek: Dopracowujemy regulacje łupkowe. Projekt nie trafił jeszcze do Sejmu

4 kwietnia 2014, 08:07 Energetyka

Mimo że rząd przyjął projekt regulacji dotyczących poszukiwania wydobycia gazu ze złóż łupkowych 11 marca, projekt nadal nie trafił do Sejmu – donosi „Rzeczpospolita”.
Jak czytamy dzienniku choć od przyjęcie przez rząd projektu łupkowych ustaw minęło już ponad trzy tygodnie nie dotarły one jeszcze do Sejmu.

Przypominamy, że po przyjęciu ich przez radę ministrów premier Tusk zapowiadał, że w ciągu dwóch tygodni projekty trafią do laski marszałkowskiej.

„Będę liczył na szybką pracę w parlamencie właśnie ze względu na ten kontekst ogólniejszy, nie tylko energetyczny. Dzisiaj bezpieczeństwo gazowe staje się takim podstawowym warunkiem suwerenności każdego, czy prawie każdego, kraju europejskiego. Na pewno dotyczy to także Polski” – mówił po przyjęciu projektu premier.

Jak ustaliła „Rzeczpospolita” powodem opóźnienia w przekazywaniu projektów do sejmu są trwające nad nimi prace. Cytowany przez dziennik rzecznik resortu środowiska Paweł Mikusek wyjaśnia, że obecnie ministerstwo wraz Rządowym Centrum Legislacyjnym dopracowują ostateczne brzmienie przepisów.

– Po podjęciu decyzji przez Radę Ministrów eksperci z Ministerstwa Środowiska wspólnie z prawnikami z Rządowego Centrum Legislacji dopracowują ostateczne brzmienie przepisów. Jak tylko dokument będzie gotowy, zostanie przedstawiony opinii publicznej i przekazany do Sejmu – mówił rzecznik.

Jednocześnie gazeta zwraca uwagę, że tuż przed posiedzeniem rządu, podczas którego przyjęto projekty regulacji łupkowych, zgłoszono do nich szereg uwag, najwięcej wpłynęło ze strony RCL. Z relacji dziennika wynika, że uwagi te dotyczyły między innymi przekształcania, przeniesienia i przedłużania koncesji oraz kwalifikacji firm mogących otrzymać koncesje. Natomiast resort finansów chciał zmiany proporcji wpływów z opłat koncesyjnych.

Jak podkreśla „Rzeczpospolita” prace nad regulacjami łupkowymi trwają już od ponad dwóch lata, co utrzymuje niepewność wśród firm zainteresowanych poszukiwaniem i wydobyciem gazu ze złóż niekonwencjonalnych.

Z informacji portalu BiznesAlert.pl wynika, że powodem opóźnień może być powrót w rozmowach do kwestii Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych za inicjatywą szefa Kancelarii Premiera Jacka Cichockiego. Forsuje on włączenie regulacji na temat NOKE lub innych zapisów pozwalających na większy nadzór państwa nad sektorem łupkowym.

Źródło: Rzeczpospolita/CIRE.PL/BiznesAlert.pl