Mimo braku rozstrzygnięcia sporu o Nord Stream 2 produkcja rur w Rosji trwa
Do końca 2016 roku rosyjska spółka metalurgiczna United Metallurgical Company JSC (OMK) zamierza dostarczyć na potrzeby budowy gazociągu Nord Stream 2 150 tys. ton rur o dużych średnicach. Jak poinformował 22 listopada przewodniczący rady Stowarzyszenia Producentów Rur Iwan Szabałow, oprócz OMK swoje rury dostarczy Chelyabinsk Pipe Rolling Plant (ChTPZ). Do koca roku ma być to 80 tys. ton.
Przypomnijmy, że konsorcjum Nord Stream 2 sfinalizowało międzynarodowy przetarg na dostarczenie wysokiej jakości rur na potrzebę położenia dwóch nitek nowego gazociągu przez Morze Bałtyckie. Wybrani dostawcy zapewnią 2500 km wysokiej średnicy rur o całkowitej wadze 2,2 mln ton. Te firmy to Europipe GmbH, z Mülheim w Niemczech (40 %), OMK (33 %) oraz ChTZ (27 %). Pierwszy transport rur na potrzeby Nord Stream 2 OMK wysłało 22 września.
Zgodnie z harmonogramem do zaplanowanego na 1 kwietnia 2018 roku rozpoczęcia budowy magistrali połowa rur powinna mieć wykonaną betonową obudowę. Do budowy Nord Stream 2 mają zostać wykorzystane fińskie porty. W Porcie HaminaKotka będą przechowywane rury. Natomiast port Koverhar zostanie wykorzystywany do magazynowania materiałów służących ich pokryciu.
Projekt budzi kontrowersje w Unii Europejskiej. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej domagają się rygorystycznej oceny jego zgodności z prawem i polityką unijną. Ostrzegają, że zaszkodzi dywersyfikacji, pozycji tranzytowej Ukrainy i rozwojowi rynku w regionie. Komisja nie przedstawiła jeszcze oceny prawnej, ale zastrzegła, że jeżeli gazociąg nie będzie zgodny z prawem, nie będzie mógł powstać. Gazprom przekonuje, że może dostosować projekt do europejskich standardów, podobnie jak było w przypadku istniejącego już Nord Stream.
Neftegaz
Jakóbik: Pogłoski o śmierci Nord Stream 2 są przesadzone. O triumfie Gazpromu też
