Tchórzewski: Czyste powietrze jest ważne, ale Polska potrzebuje też coraz więcej energii
Minister energii Krzysztof Tchórzewski otworzył obrady IV Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego w Siedlcach pod patronatem BiznesAlert.pl. Mówił o tym, że Polska musi pogodzić rozwój gospodarczy warunkujący wzrost zużycia energii z koniecznością walki o czyste powietrze.
Temat przewodni konferencji to państwo, gospodarka, bezpieczeństwo jako filary przyszłości rozwoju Polski. W tym kontekście minister podkreślił wagę rozważań o bezpieczeństwie energetycznym, elektromobilności, ochronie środowiska i samorządzie lokalnym.
– W oddali od metropolii i dużych ośrodków lepiej widać problemy lokalne – wskazał minister. Jego zdaniem w Siedlcach, miejscu organizacji konferencji, widać codzienne problemy polskich przedsiębiorców i społeczności lokalnych. – Rząd skutecznie realizuje program zrównoważonego rozwoju gospodarczego w naszym kraju. Chodzi nam o to, aby ośrodki mniejsze miały zrównoważone szanse z największymi – przekonywał szef resortu energii.
– Wyjście z energetyki węglowej w tempie szybszym od założonego mogłoby się skończyć dużymi problemami gospodarczymi – ostrzegł. – Musimy te wszystkie rzeczy zważyć, a jednocześnie osiągnąć jakość powietrza nie gorszą niż w innych miastach Europy. – Ważne jest czyste powietrze, ale i dostarczenie stabilnych dostaw energii naszym obywatelom. Tego oczekują od nas wyborcy – przypomniał Tchórzewski. Jego zdaniem realizację tego celu utrudnia odczuwalny wzrost cen energii i paliw w sytuacji „stałego ciśnienia” ze strony czynników zewnętrznych.
– Ceny energii powinny być na poziomie akceptowalnym dla społeczeństwa. Za 12 lat będzie nam potrzeba o jedną czwartą energii więcej niż obecnie. Inne państwa planują zmniejszenie zużycia energii. My mimo walki o zwiększenie efektywności energetycznej będziemy mieli zwiększone zużycie energii i wszystkich paliw kopalnych – zapowiedział minister powołując się na analizy ministerstwa energii. – Będziemy musieli się zdobyć na wielki wysiłek, aby elektromobilnością pokryć przynajmniej połowę zapotrzebowania na energię – ocenił.
