Morawiecka: Offshore potrzebuje pewności legislacyjnej

4 września 2019, 07:30 Energetyka

Główną barierą wyboru morskich farm wiatrowych była cena. Teraz offshore staje się konkurencyjny cenowo, a więc można podejmować decyzje inwestycyjne, ale potrzebuje pewności legislacyjnej – powiedziała prezes PGE Baltica Monika Morawiecka podczas panelu „Morska energetyka wiatrowa w Polsce i na świecie” na Forum Ekonomicznym 2019 w Krynicy.

Monika Morawiecka. Fot. Polska Grupa Energetyczna
Monika Morawiecka. Fot. Polska Grupa Energetyczna

Zdaniem Moniki Morawieckiej morska energetyka wiatrowa, podobnie jak lądowa, to najtańsze odnawialne źródło energii. Nie zużywa paliw kopalnych i nie tworzy zależności od importu. – Kolejny aspekt, to ochrona środowiska. To źródło staje się także ekonomicznie opłacalne, a więc główny aspekt przeciw offshore, jakim była wysoka cena nam odpadł. Teraz rodzi się pytanie: nie czy, ale jak – podkreśliła.

Dodała, że wyzwań jest jednak wiele, na przykład regulacyjne, technologicznie, systemowe. – Chodzi tu o plan polityki energetycznej, który stanie się dokumentem egzekwowanym. Potrzebujemy pewności, że legislacja nadąży za naszym działaniem. My jako spółki już teraz prowadzimy badania środowiskowe, geologiczne czy badania wietrzności; to zabiera czas i środki. Potrzebujemy także planu zagospodarowania obszaru morskiego – powiedziała.

Drugie wyzwanie to technologia. – To wyzwanie budowy nad polskim morzem instalacji o wysokości 250 metrów, a średnicy 10 metrów. To nie jest proste, potrzeba infrastruktury portowej – dodała. Wyzwania systemowe to wyprowadzenie energii z morza do sieci. – Jak tę energię wyprowadzić i jak bilansować sieć, wówczas kiedy nie wieje, choć na morzu takich okresów jest niewiele? Odpowiedzią są elektrownie szczytowo – pompowe, magazyny, technologia power-to-gas, wodór czy wymiana transgraniczna. Wyzwanie jest „zarządzalne”, ale samo się to nie zrobi – zaznaczyła.

Jakóbik: Zielony zwrot energetyki w Krynicy