Morawiecki: Decyzja o powstaniu elektrowni jądrowej została przełożona

14 lutego 2017, 14:33 Atom

To nie jest moment, by podejmować decyzję o budowie elektrowni atomowej, czy też o odłożeniu tej decyzji – powiedział we wtorek wicepremier Mateusz Morawiecki.

Mateusz Morawiecki na impact'17

Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, na którym przyjęto Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, na pytanie PAP o losy polskiej elektrowni jądrowej powiedział, że w dokumencie zapisano, by takie decyzje mogły zapaść w ciągu najbliższych miesięcy czy paru kwartałów.

„To nie jest moment, by dzisiaj podjąć decyzję o budowie (elektrowni jądrowej – PAP) w konkretnym miejscu, albo decyzję o tym, by odłożyć budowę. Zawarliśmy taki zapis, by takie decyzje – w jedną albo drugą stronę – mogły zapaść” – powiedział.

Jak dodał, prace przygotowawcze (dotyczące budowy elektrowni atomowej – PAP) trwały przez kilka lat i minister Tchórzewski (minister energii Krzysztof Tchórzewski – PAP) „chce utrzymać (…) wszelkie elementy poznawcze z tych prac”. „Będzie (szef resortu energii – PAP) proponował w ciągu najbliższych miesięcy czy paru kwartałów” – mówił Morawiecki. Zdaniem wicepremiera kwestia budowy polskiej jądrówki to nie jest temat, „w którym wisi nad nami miecz Demoklesa”.

„Chyba że przyjąć politykę klimatyczną UE, która skłania nas do tego, by tworzyć źródła zero bądź niskoemisyjne. Energetyka atomowa ma tę przewagę w kontekście polityki klimatycznej UE, że nie ma problemów z CO2. To jest ta dyskryminacja, której my doświadczamy w związku z tym, że mamy energetykę głównie węglową” – mówił wicepremier.

Morawiecki nadmienił też, że w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju zapisano rozwój fizyki jądrowej. Jak podkreślił, Polska ma doświadczenia w tym zakresie i jako przykład wymienił Narodowe Centrum Badań Jądrowych w Świerku.

Minister energii mówił pod koniec stycznia, że „najdalej” do połowy roku zostanie opracowany plan finansowania przedsięwzięcia, zaś do końca br. zapadnie ostateczna decyzja dotycząca budowy elektrowni jądrowej. Dodał, że początkowo mógłby powstać blok „powyżej 1000 MW”, a w budowie siłowni powinny też uczestniczyć polskie przedsiębiorstwa.

W Programie Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) ze stycznia 2014 r. założono, że uruchomienie pierwszego bloku jądrowego w naszym kraju nastąpi w roku 2024. W 2015 roku PGE, której spółka – córka PGE EJ1 jest odpowiedzialna za przygotowanie i realizację procesu inwestycyjnego budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, w korespondencji technicznej z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi (PSE) zapowiedziała, że pierwszy blok jądrowy ruszy w roku 2029.

Niedawno resort energii informował, że podjęte przez poprzedni rząd działania przygotowawcze dotyczące energetyki jądrowej są kontynuowane, gdyż mogą być wykorzystane do budowy każdego typu bloku energetycznego.

Rząd, na posiedzeniu 14 lutego, przyjął Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju

W komunikacie po posiedzeniu rządu napisano, że lista projektów liczy obecnie ok. 180 przedsięwzięć zarówno z zakresu rozwiązań legislacyjnych, jak i konkretnych inwestycji.

„Ma ona otwarty charakter i może być modyfikowana. Wiele z nich jest już w trakcie realizacji, ich wdrażanie odbywało się równolegle do procesu formalnej akceptacji Strategii” – napisano.

Dodano, że realizacja wszystkich celów rozwojowych Strategii będzie wymagała zaangażowania znacznych środków publicznych (krajowych i zagranicznych) oraz prywatnych, szacowanych do 2020 r. na ok. 1,5 bln zł po stronie sektora publicznego oraz ponad 0,6 bln zł w ramach inwestycji prywatnych.

Wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński poinformował, że Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju zostanie opublikowana najprawdopodobniej za dwa dni.

Polska Agencja Prasowa