Możejki zarabiają, a mogła je przejąć konkurencja. Nowe prawo zagraża inwestycjom

25 stycznia 2018, 12:07 Alert

Podczas konferencji wynikowej PKN Orlen za czwarty kwartał 2017 roku pojawił się temat Rafinerii Możejki.

Rafineria Płock. Fot. PKN Orlen
Rafineria Płock. Fot. PKN Orlen

– Ona zarabia od ostatnich trzech lat. Na razie, przy tym popycie, widzimy perspektywy dla Możejek. Dla tych, którzy próbują mówić, że Możejki były chybioną inwestycją, chciałem przypomnieć co by było, gdyby przejęła ją konkurencja – ocenił prezes Wojciech Jasiński.

Warto przypomnieć, że w okresie sprzedaży litewskiej rafinerii w Możejkach oprócz PKN Orlen zainteresowany był rosyjski Rosnieft.

Zarząd Orlenu odniósł się także do nowego prawa litewskiego, które da wgląd Wilnu do inwestycji największych spółek. – Trudno się z nich cieszyć. To może utrudnić inwestycje. To są potencjalne możliwości, ale prawo zostało dopiero uchwalone. Podchodzimy do tego spokojnie, mamy nadzieję na warunki umożliwiające inwestycje – powiedział prezes Jasiński.

Litwa chce, by Orlen meldował jej inwestycje

Wojciech Jakóbik