Myślecki: Rozbudowa Elektrowni Ostrołęka to duży błąd

18 października 2017, 18:00 Energetyka

– Racjonalna analiza wskazuje, że planowany blok 1000 MW w Ostrołęce nigdy nie domknie się finansowo i pogorszy warunki zwrotu ekonomicznego podobnej klasy bloków, które są w tej chwili budowane, w Opolu, Jaworznie i Kozienicach, gdyż bloki te będą pracowały w tym samym paśmie energii – powiedział dr inż. Wojciech Myślecki, przewodniczący zespołu nowoczesnych technologii wytwarzania energii przy NCBR, podczas panelu „Energetyka a węgiel – jaka przyszłość” mającego miejsce podczas III Kongresu Energetycznego odbywającego się we Wrocławiu

Elektrownia Ostrołęka. Wizualizacja bloku C na węgiel. Fot. Energa
Elektrownia Ostrołęka. Wizualizacja bloku C na węgiel. Fot. Energa

– Jako członek rady nadzorczej Energi Wytwarzanie brałem udział w opracowaniu planu modernizacji lub budowy nowej elektrowni w Ostrołęce opartej o dwa bloki węglowe klasy 240 – 250 MW. Miały być to bloki regulacyjne. Budowanie pojedynczego bloku tam, gdzie potrzebne są bloki regulacyjne, jest wielkim ryzykiem, gdyż blok ten musi być remontowany lub może ulec awarii. Wtedy ubytek 1000 MW w pojedynczym bloku jest ogromnym ryzykiem, również ze względu na pracę sieci – powiedział dr Wojciech Myślecki.

Racjonalizm decyzji o budowie bloku 1000 MW wynika według dr Myśleckiego z wydania 10 lat temu warunków przyłączeniowych na 100 MW oraz przygotowania tzw. „pola C” na jego budowę. – Pole to według koncepcji, w opracowaniu której brałem udział, miało być zagospodarowane na kombinowany układ energetyki odnawialnej – dodał.

CIRE.pl