Nacjonalizacja sektora jądrowego w Czechach?

18 maja 2017, 07:15 Alert

Czeski CEZ zamierza przenieść wszelką działalność związaną z energetyką jądrową do nowej spółki-córki.

Elektrownia jądrowa w Temelinie. Fot. Wikimedia Commons
Elektrownia jądrowa w Temelinie. Fot. Wikimedia Commons

Nacjonalizacja?

Czeskie media spekulują, że może to oznaczać przygotowania do przekazania aktywów jądrowych państwu w celu umożliwienia realizacji nowych projektów pomimo niekorzystnej sytuacji rynkowej. Czesi przyznali, że wzorują się na rozwiązaniu niemieckich RWE i E.on, które w podobny sposób wydzieliły aktywa węglowe, także podatne na negatywne dla nich trendy rynkowe.

Chociaż rozwój energetyki jądrowej znajduje się w centrum polityki energetycznej kraju, to Praga nie zamierza tworzyć mechanizmów wsparcia nowych jednostek. Przekazanie stu procent akcji spółki-córki odpowiedzialnej za energetykę jądrową państwu, czyli faktyczna nacjonalizacja, mogłaby pozwolić na polityczną decyzję o nowych projektach, pomimo niekorzystnych trendów na rynku.

Jednak może zaszkodzić pozycji giełdowej CEZ. Spółka wytwarza połowę energii z mocy jądrowych. Z tego względu oficjalnie władze spółki przekreślają możliwość przekazania aktywów tego typu państwu.

Zły klimat dla atomu

Sektor jądrowy w Europie jest nierentowny. Koszty istniejących projektów rosną, a terminy realizacji są przedłużane. Mimo to energetyka jądrowa, jako stabilne i zeroemisyjne źródło energii, jest ważnym elementem polityki dekarbonizacji prowadzonej przez Unię Europejską. Także Polacy rozważają budowę elektrowni jądrowej. Do końca roku ma być znany model finansowy i nowy terminarz realizacji Programu Polskiej Energetyki Jądrowej.

BNE/Wojciech Jakóbik