Naftogaz: Reformy sektora gazowego na Ukrainie nie powinny być upolityczniane
Ukraina przeprowadza reformy sektora gazowego, ale ich tempo jest niewystarczające. Oddala się także perspektywa uwolnienia cen gazu, czego domagają się zachodni kredytodawcy. – Cena gazu nie powinna zależeć od czynników politycznych – przekonuje prezes Naftogazu Andriej Kobolew.
– Można mówić o rozmaitych mechanizmach kształtowania cen, np. o hubach, rynku wewnętrznym lub o innych zasadach. Ale musimy w pełni zrozumieć, że głównym oczekiwaniem zachodnich partnerów, z którymi się w pełni zgadzamy, jest odpolitycznienie ceny gazu – powiedział.
Według niego konieczne jest usunięcie mechanizmu, w którym „ktoś bierze na siebie obowiązek ustalenia cen gazu”.
– Dla większości polityków zawsze będzie to problemem. I to nie tylko na Ukrainie, ale i na całym świecie – mówił Kobolew.
Prezes spółki przypomniał, że zgodnie z rozporządzeniem rządu o specjalnych zobowiązaniach Naftogazu w kwestii sprzedaży gazu dla gospodarstw domowych i spółek ciepłowniczych resort energetyki i przemysłu węglowego już powinno określić cenę surowca.
– Ten mechanizm nie działa automatycznie. Do tej pory resort energetyki, który jest właściwym organem do ustalania cen, nie ustalił cen na czwarty kwartał 2017 roku. To stwarza ogromne zagrożenie dla rynku. Brak prognozowanej ceny stanowi duży problem dla importu gazu, dla pozyskania kredytów, dla produkcji ciepła – dodał.
W trakcie konferencji zwrócił również uwagę na to, że do dnia dzisiejszego zatwierdzono jedynie plan finansowy Naftogazu. Bez zatwierdzenia pozostają analogiczne dokumenty dla Ukrgazwydubywania, Ukrtransgazu i Ukrtransnafty. To według Kobolewa wpłynie na inwestycje w ukraiński system przesyłu gazu i na wewnętrzne wydobycie.
Reformy
W ostatnim czasie ukraiński resort energetyki oraz przemysłu węglowego stwierdził, że nie widzi podstaw dla podniesienia cen energii elektrycznej i nie zamierza podnosić cen gazu zimnego. Należy podkreślić, że reforma rynku elektroenergetycznego, w tym uwolnienie cen energii i gazu, jest jednym z warunków udzielania Ukrainie kredytów przez międzynarodowe instytucje finansowe.
Reformy obejmują również sektor gazowy. Zgodnie z przyjętą w 2015 roku ustawą o rynku gazu trwa proces restrukturyzacji Naftogazu, polegający na wydzieleniu odrębnych podmiotów odpowiedzialnych za segmenty wydobycia, transportu oraz magazynowania. W tym celu powołano do życia dwie osobne spółki: Magistralnyje Gazoprowody Ukrainy oraz Podziemnyje Gazohraniszcza Ukrainy. Podobnie jak w przypadku reformy sektora elektroenergetycznego, podział Naftogazu jest jednym z warunków dalszego udzielania kolejnych transz kredytów przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Również Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju uzależnił dalsze kredyty na zakup gazu od reformy Naftogazu. Warto także podkreślić, że proces reform sektora energetycznego nad Dnieprem jest popierany przez Unię Europejską.
Interfax/Piotr Stępiński
