Naftogaz: Wygrana z Gazpromem albo bankructwo

23 marca 2017, 06:15 Alert

Naftogaz jest niemal pewien wygranej w sporze z Gazpromem przed trybunałem arbitrażowym w Sztokholmie i jako odszkodowanie liczy na aktywa rosyjskiej spółki jak udziały w Nord Stream 1 i Nord Stream 2. W przypadku przegranej spółka nie wyklucza bankructwa.

fot. Gazprom

W rozmowie z Nowoje Wriemija dyrektor ds. handlowych Naftogazu Jurij Witrenko powiedział, że w przypadku przegranej z Gazpromem w postępowaniu przez sztokholmskim sądem arbitrażowym jego spółce grozi niewypłacalność.

Spór o gaz

Przypomnijmy, że w lipcu 2014 roku rosyjski monopolista wytoczył przeciwko ukraińskiemu koncernowi postępowanie, w którym domaga się płatności za gaz dostarczony w latach 2013-2014. W odpowiedzi Naftogaz również wystąpili z pozwem, domagając się od rosyjskiej spółki rozwiązania problemu związanego z wirtualnym rewersem, klauzulą take or pay, gwarancją wolumenu tranzytu oraz odszkodowaniem za niedostarczony gaz. Trybunał połączył obydwa pozwy.

Obecnie kwota roszczeń Naftogazu względem Gazpromu wynosi 28,7 mld dolarów. Z kolei Gazprom domaga się od Ukraińców 31,75 mld dolarów. Przy czym ta kwota nie obejmuje wystawionego w lutym przez Rosjan rachunku za dostawy za drugi i trzeci kwartał 2016 roku – 5,319 mld dolarów. W tym czasie obejmowała klauzula take or pay, gdyż na mocy parafowanego 25 września 2015 roku przez Ukrainę, Rosję i Komisję Europejską tzw. pakietu zimowego, w pierwszym kwartale ubiegłego roku Gazprom jej nie stosował.

Warto przypomnieć, że Komisja Antymonopolowa Ukrainy nałożyła na Gazprom blisko 7 mld dolarów kary. Jest to efekt toczonego przez organ postępowania z którego wynika, że w latach 2008-2015 rosyjski monopolista nadużywał pozycji dominującej przy dostawach gazu ziemnego przez terytorium ukraińskie.

Rekompensata? Nord Stream albo Schalke

W rozmowie z Nowoje Wriemja Witrenko odniósł się również do ewentualnego pozytywnego dla Naftogazu rozstrzygnięcia postępowania w Sztokholmie, którego wynik spodziewany jest jeszcze w marcu. Jego zdaniem w takim przypadku spółka może otrzymać zagraniczne aktywa Gazpromu.

– Zdajemy sobie sprawę, że ciężko będzie odebrać należące do Gazpromu aktywa w Rosji ale koncern posiada wiele aktywów zagranicą – powiedział.

Według niego na mocy ewentualnej decyzji arbitrażu w formie odszkodowania Naftogaz mógłby otrzymać na przykład udziały w klubie piłkarskim FC Gelsenkirchen-Schalke 04 oraz w omijających Ukrainę gazociągach.

– Właściwie mogłyby to być udziały w Nord Stream 1 oraz Nord Stream 2. Oznacza to, że moglibyśmy stać się szczęśliwymi posiadaczami Nord Stream. Gazprom posiada również kluby piłkarskie. Ma również gaz, który przesyła przez terytorium Ukrainy na Słowację i do Austrii. Może być on również wykorzystany od odzyskania należności finansowych – przekonywał Witrenko.

RBK/Minprom.ua/Piotr Stępiński