Naimski: Mamy środki na Korytarz Norweski

9 marca 2017, 11:45 Atom

– Reguły gry oraz traktaty UE są naginane i przekraczane – powiedział w rozmowie z Radiem Wnet Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. Naimski jako przykład podał rozmowy na temat Pakietu Zimowego.

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski; fot. Ministerstwo Energii

Pakiet zimowy

Jak przypomniał Naimski, obecnie w Radzie Europejskiej negocjowany jest tzw. pakiet zimowy. – Jest to zbiór regulacji 8 dyrektyw i rozporządzeń, które dotyczą polityki energetycznej i wielu zapisach przekraczają one to, co jest wyznaczone w traktatach europejskich i ograniczają suwerenność energetyczną wychodząc poza traktaty. To powinno ulec zmianom, jeśli mówimy o sanacji w Europie – podkreślił pełnomocnik rządu.

Przypomniał, że zgodnie z traktem europejskim za sposób produkcji energii i bezpieczeństwo energetyczne odpowiadają wyłącznie rządów kraje członkowskie. – Centralizacja w UE odbiera krajom członkowskim narzędzia, którymi można zapewnić bezpieczeństwo. To sprzeczne z interesami poszczególnych krajów i zdrowym rozsądkiem – ocenił gość radia.

Zdaniem ministra jednym z elementów problemu jest polityka klimatyczna która „na siłę łączy się z polityką energetyczną”. – Politykę klimatyczną przekłada się ponad bezpieczeństwo energetyczne – zaznaczył Piotr Naimski.

Korytarz Norweski a Nord Stream 2

Jak powiedział Naimski, Niemcy są zainteresowane zwiększeniem dostaw gazu z Rosji i dlatego powstał projekt budowy gazociągu Nord Stream 2. – To jest wbrew polskim interesom. To działania zmierzające do utrwalania niemieckiej dominacji w regionie. Polska ma własny projekt, który realizujemy ( Korytarz Norweski – przyp. red.), a więc zdywersyfikowanie dostaw gazu do Polski, ale i regionu. Chodzi o połączenie Polski z szelfem norweskim przez Danię. Projekt jest zaawansowany, jesteśmy w ostatniej fazie rozmów z partnerami z Danii oraz Norwegii. Ta inwestycja będzie zakończona do końca 2022 r. – podkreślił minister.

Przypomniał, że Polska ma własny terminal LNG. -Realizujemy naszą własną politykę. Odpowiedzią na działania, które są sprzeczne z naszymi interesami jest realizowanie własnych planów – podkreślił pełnomocnik rządu.

Przypomniał, że rząd polski zaskarżył decyzję o zwiększeniu dostępu do przepustowości odnogi Nord Stream w Niemczech (OPAL) dla Gazpromu do Trybunału Sprawiedliwości UE i sądu w Dusseldorfie. – Bronimy więc także na gruncie prawnym naszych interesów – ocenił.

Odnosząc się do modelu finansowania polskiego projektu dywersyfikacji minister Naimski ocenił, że nie będzie z tym problemu. – Wiemy jak będzie on finansowany i są na to środki. Gazociąg do Danii ( Baltic Pipe – red.) będzie budowany przez polski Gaz-System – powiedział.

Minister Naimski nie podał ile gazociąg ten może kosztować, ponieważ jeszcze nie odbyły się przetargi. – Harmonogram jest tak ułożony, aby ta inwestycja była zakończona do 2022 r.

Modernizacja sieci przesyłowych. Atom w tle

Minister Naimski w wypowiedzi dla Radia Wnet przypomniał, że Polska jest w trakcie modernizacji linii wysokiego napięcia, za którą odpowiedzialne są Polskie Sieci Elektroenergetyczne, czyli operator sieci elektroenergetycznej.

– Część linii musi być modernizowana, część budowana od nowa. To ambitny plany. Konieczne do zrealizowania inwestycje często budzą opór społeczny. Polska jest gęsto zaludnionym krajem i z reguły linie energetyczne muszą przechodzić przez czyjąś własność, tereny rolne, gdzie ludzie mieszkają. To są rzeczy trudne i bolesne do załatwienia. PSE szuka w tej sprawie porozumienia – podkreślił Naimski.

Przypomniał, że w Senacie jest obecnie nowelizacja ustawy o budowie linii wysokiego napięcia, która skraca terminy podejmowania decyzji przez urzędy. Wytłumaczył też potrzebę jej przyjęcia. – Spieszymy się, budowa nowego bloku w Elektrowni Kozienice trwają, a energię trzeba wyprowadzić w kierunku Warszawy. To jest konieczność. Mamy obecnie kilkanaście projektów budowy linii wysokiego napięcia.

Pytany o rozwój energetyki jądrowej w Polsce, Naimski podkreślił, że budowa elektrowni jądrowej jest elementem strategii energetycznej, która powstaje w resorcie energii, a minister Krzysztof Tchórzewski zadeklarował, że decyzja w tej sprawie zapadnie w tym roku.