Naimski: Polska nie odda zwierzchności nad elektroenergetyką Brukseli

17 marca 2017, 10:20 Energetyka

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski zorganizował spotkanie z dziennikarzami w siedzibie ministerstwa energii. Ostrzegał, że propozycja integracji elektroenergetycznej Unii Europejskiej wykracza poza traktaty europejskie i Polska się na nią nie zgadza.

– W strategii PSE trudno oczekiwać rewolucyjnych zmian. Jest odpowiedzialna za stan systemu elektroenergetycznego, w tym modernizację i normalne funkcjonowanie – ocenił  minister Naimski. Jego zdaniem zmienia się jednak język. Zostało jasno powiedziane gdzie mamy problemy określone jako zagrożenia zewnętrzne. Zagrożeniem jest niestety z punktu widzenia krajowego systemu energetycznego jest pomysł regionalnych centrów operacyjnych, czyli przeniesienia odpowiedzialności za system z poziomu państwa członkowskiego do regionu – powiedział Piotr Naimski.

– Gdyby został przyjęty, to będzie miał znaczenie strategiczne. Dotknie nie tylko energetyki, ale także polityki. Pozbawienie rządu kraju członkowskiego gestii nad KSE powoduje w konsekwencji, że nie wiadomo w jaki sposób rząd ma realizować swoją odpowiedzialność za bezpieczeństwo energetyczne dostaw. W tej sprawie jesteśmy zdecydowani, aby przekonywać w Unii Europejskiej tych, którzy ten pomysł położyli na stole, żeby się z tego wycofać. Nie ma sposobu, aby suwerennosć decyzyjną krajowej dyspozycji mocy przenieść do regionalnego ośrodka koordynacji (ROK) bez konsekwencji politycznych – dodał.

– To próba stworzenia mechanizmu, który będzie początkowo działał na poziomie technicznym, ale jego implikacje będą w postaci pojawiającej się konieczności politycznej gestii nad systemem w warstwie ponadnarodowej. To sposób na to, by regionalizacja rynków energetycznych, a docelowo ujednolicenie europejskiego systemu energetycznego. Będzie to podstawa do postulatów politycznej nadbudowy nad tym narzędziem, podobnie jak to od dłuższego czasu dzieje się np. w sprawach finansowych. Mamy strefę euro i formułowane od dawna postulaty, aby wspólnota walutowa miała swój wymiar polityczny. Okazuje się, że to król ma prawo miecza i bicia monety. Sfera zaopatrzenia w energię może pełnić podobną rolę w sposób techniczny popychając w stronę zacieśniającej się integracji, także na poziomie politycznym – ocenił gospodarz spotkania.

– Faktem jest, że krajowa dyspozycja mocy to narzędzie, które chcemy w Polsce zachować. To jedna z rzeczy najważniejszych w pakiecie zimowym, który w tej chwili zaczął być dyskutowany. Minister Krzysztof Tchórzewski na posiedzeniu Rady ds. Energii 27 lutego w Brukseli, kiedy dyskusja została formalnie rozpoczęta jasno powiedział to na forum. To sytuacja, w której wiele wskazuje ze wstępnej analizy projektów legislacyjnych, że wykraczają one poza traktaty unijne i będzie to miało swoje konsekwencje – zakończył.