Polska i Litwa wracają do negocjacji w sprawie sporu o Orlen Lietuva

18 lipca 2016, 15:45 Alert

(BNS/Verslos Zinios/Wojciech Jakóbik)

W poniedziałek 18 lipca odbyło się kolejne spotkanie premiera Litwy Algirdasa Butkeviciusa z prezesem PKN Orlen Wojciechem Jasińskim. Strony nie mogą się porozumieć w sprawie wysokości taryf transportowych za dostawy produktów naftowych przy wykorzystaniu Kolei Litewskich. W spotkaniu udział wzięli minister transportu i komunikacji Litwy Rimantas Sinkevicius, wiceminister energii RP Michał Kurtyka, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski oraz prezes Orlen Lietuva Ireneusz Fąfara.

Minister Sinkeivicius cytowany przez Verslos Zinios wyraził nadzieję, że rozmowy będą kontynuowane. Polacy nie chcieli komentować owoców rozmów. – Zgodziliśmy się, że rozmowy będą kontynuowane – powiedział dziennikowi. Przyznał jednak, że spór o wysokość taryf poskutkował narośnięciem długu po stronie Polaków i należy ten temat także poruszyć. Strona polska nie uznaje wyliczeń Litwinów.

Do poprzedniego spotkania doszło w marcu. W maju doszło jednak do załamania rozmów. W rozmowie z agencją BNS przedstawiciel Litewskich Kolei przekonuje, że negocjacje „stanęły w martwym punkcie”. Spółka uważa, że PKN Orlen jednostronnie wyznaczył sobie wysokość taryfy poniżej zapisanej w kontrakcie z 1999 roku kwoty. Polacy podkreślają, że udzielenie obniżek wszystkim poza ich spółką jest formą dyskryminacji rynkowej i praktyką monopolistyczną. Sprawą zajęła się Komisja Europejska, która domaga się sprawiedliwości dla PKN Orlen.

Spółka-córka Orlenu, Orlen Lietuva, zarządza rafinerią Możejki i transportuje z niej produkty naftowe. Pomimo problemów w relacjach z Litwinami, Polacy nie zamierzają sprzedawać obiektu.