Niemcy chcą przekazać Rosnieftowi kolejne technologie i sprzęt. Złamią sankcje?

25 marca 2016, 07:15 Alert

(Rosnieft/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Jak poinformował 24 marca na swojej stronie internetowej Rosnieft, spółka podpisała z niemieckim Siemensem AG umowę o partnerstwie i współpracy. Swoje podpisy pod dokumentem złożyli prezesem rosyjskiego koncernu Igor Sieczin oraz prezes Siemensa Joe Kaeser. Umowa zakłada zbadanie możliwości rozwoju współpracy w zakresie transferu technologii i sprzętu wydobywczego.

Kluczowym kierunkiem współpracy jest zabezpieczenie technologiczne projektów w obszarze wydobycia, przetworzenia oraz transportu węglowodorów, a także przemysłu stoczniowego. Zakładana jest współpraca stron w kwestii opracowania oraz wdrożenia energooszczędnych technologii dla złóż naftowych oraz rafinerii. Chodzi o systemy odzyskiwania ciepła, systemy przetwornic częstotliwości oraz modernizację sieci dostaw energii (systemy Smart Grid), tłocznie na morskich oraz lądowych złożach. Ponadto współpraca zakłada uczestnictwo specjalistów Siemensa we wdrażaniu rozwiązań związanych z zarządzaniem sieciami dystrybucyjnymi, które są wykorzystywane w obiektach wydobycia ropy oraz jej przetwarzania.

Strony uzgodniły także ocenę potencjału wspólnych działań w obszarze innowacyjnych rozwiązań dla przemysłu stoczniowego. W szczególności rzecz dotyczy możliwości realizacji koncepcji ,,cyfrowej” stoczni a także projektów budowy podwodnych systemów energetycznych a także pływających kompleksów wydobywczych, magazynujących oraz załadunkowych ropy naftowej (FPSO – ang. Floating Production, Storage and Offloading Unit). Co więcej umowa przewiduje współpracę spółek w obszarze modernizacji magazynów naftowych i parków towarowych należących do Rosnieftu.

Odnosząc się do podpisanego dokumentu prezes rosyjskiej spółki Igor Sieczin powiedział, że ,,współpraca z Siemensem, który jest jednym ze światowych liderów w obszarze elektroniki, elektrotechniki oraz produkcji oprzyrządowania dla kompleksu paliwowo-energetycznego pozwoli Rosnieftowi zwiększyć efektywność operacyjną przedsiębiorstw. W przyszłości liczymy na organizacje wspólnej produkcji urządzeń high-tech w obszarze wydobycia, przetwórstwa oraz transportu ropy a także w kwestii eksploracji szelfu kontynentalnego. Wspólne projekty będą miały silne efekt synergii zarówno dla budowa maszyn jak i dla kompleksu paliwowo-energetycznego państwa.”

– Podpisana dziś umowa podkreśla wolę rozwoju współpracy w tak ważnej dla rosyjskiej gospodarki branży, jaką jest kompleks naftowo-gazowy. Jesteśmy przekonani, że zastosowanie nowoczesnych technologii Siemensa w obiektach należących do Rosnieftu zwiększą efektywność poszczególnych projektów co przyczyni się do modernizacji całego sektora – powiedział szef Siemensa.

Sankcje zabraniają transferu specyficznych technologii i sprzętu

W związku z nielegalną agresją na Ukrainę Unia Europejska oraz Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję sankcje na mocy, których m.in. tamtejsze spółki naftowe mają ograniczony dostęp do nowych technologii w tym także technologii wydobywczych. Ponadto odcięcie od finansowania zachodnich banków oraz tania ropa naftowa powoduje ograniczone możliwości pod względem realizacji projektów wydobywczych.

Niemiecka spółka dąży do intensyfikacji współpracy z naszym wschodnim sąsiadem. W połowie grudnia ubiegłego roku ustami dyrektora generalnego Siemensa w Rosji oraz Azji Centralnej oraz wiceprezesa koncernu  Dietricha Mellera  zaproponowała Gazpromowi dostarczenia osprzętowania oraz technologii dla budowy morskiego gazociągu Nord Stream 2.

Zauważył też, że Siemens oraz Gazprom współpracują już od ponad 20 lat a w 2003 r. została podpisana umowa o strategicznym partnerstwie. Prace dotyczą takich obszarów jak m.in. wydobycie i transport gazu, system automatyzacji zarządzania procesami technologicznymi czy elektroenergetyka.

Niemiecki koncern stara się omijać zachodnie sankcje. Sprzedaje on elektrowni w okupowanym przez Rosję Krymie turbiny gazowe. W celu uniknięcia oskarżeń o łamanie reżimu sankcyjnego wspomniane turbiny są sprzedawane dla rosyjskiej elektrowni Tamani  w Kraju Krasnodarskim, skąd później trafiają na Półwysep. Ponadto części zapasowe do nich znajdują się w fabrykach Siemensa w Chinach oraz Iranie a ich serwis ulokowany jest na terytorium Rosji.

W przypadku tej transakcji pojawiały się wątpliwości co do tego czy niemiecka spółka nie narusza reżimu sankcyjnego. Wówczas partner w Nevsky IP Law Nikołaj Zajczenko zastanawiał się czy Unia Europejska ukarałaby Siemensa za wspomniany kontrakt. Kwestia dotyczyłaby wzajemnych relacji koncernu z władzami. Jeśli co do istoty oceniać transakcję, to Siemens może zostać uznany za spółkę, która narusza reżim sankcji. Za wspomniane naruszenia niemieckie prawodawstwo przewiduje kary oraz osobistą odpowiedzialność karną – mówił Zajczenko.