Trwa wyścig o Nord Stream 2. Rozstrzygnięcie w marcu?

23 lutego 2018, 07:00 Alert

Nord Stream 2 ma w przeciągu kilku miesięcy rozpocząć poszukiwanie dodatkowego finansowania, które może potrwać rok. Budowa gazociągu jest zaplanowana na lato 2018 roku. W Europie trwają prace nad regulacją, która może opóźnić projekt, jeśli będzie obowiązywać przed rozpoczęciem budowy.

Nord Stream AG

Nord Stream 2 szuka dodatkowych pieniędzy

Podczas IP Week w Londynie dyrektor finansowy spółki Nord Stream 2 Paul Corcoran poinformował uczestników konferencji, że projekt budowy gazociągu o tej samej nazwie rozpocznie poszukiwanie dodatkowego finansowania „w ciągu kilku miesięcy”. – Zaczynamy proces w nadchodzących kilku miesiącach i może on zająć do roku – przyznał.

Sporny projekt ma wsparcie finansowe pożyczkodawców: Engie, Shell, OMV, Uniper i Wintershall, którzy już przekazali dofinansowanie na projekt. 70 procent wartości gazociągu ma zostać sfinansowane z zewnątrz. Projekt zakłada budowę gazociągu o przepustowości 55 mld m sześc. rocznie z Rosji do Niemiec. Zwolennicy liczą na tani gaz. Krytycy obawiają się ugruntowania pozycji rosyjskiego Gazpromu, osłabienia pozycji Ukrainy, podkopania alternatyw jak terminale LNG i zagrożeń politycznych oraz środowiskowych.

Nord Stream 2 czeka z budową na ostatnią zgodę

Corcorac przyznał, że Niemcy nadal nie wydali zgody na poprowadzenie gazociągu przez ich wyłączną strefę ekonomiczną. – Otrzymaliśmy zgodę odnośnie wód terytorialnych Niemiec. Liczymy na zgodę w sprawie wyłącznej strefy ekonomicznej w nadchodzących tygodniach – powiedział. Będzie to niezbędne do rozpoczęcia budowy latem tego roku. Tymczasem trwają prace nad rewizją dyrektywy gazowej, czyli regulacji dotyczącej funkcjonowania gazociągów w Unii Europejskiej. Zmiana ma objąć prawem także gazociągi importowe z krajów trzecich, jak Nord Stream 2, które do tej pory działały w pustce prawnej.

Walka z czasem o rewizję dyrektywy gazowej

Inicjatywa Komisji zmierza do podporządkowania jej nowych inwestycji. Od tego, kiedy regulacja zostanie wprowadzona i od kiedy będzie obowiązywać zależeć będzie, czy będzie jej podlegał sporny projekt. To z kolei może zdecydować o jego opóźnieniu. Przewodniczący Komisji ds. przemysłu energii i badań naukowych w Parlamencie Europejskim prof. Jerzy Buzek wyraził nadzieję, że do głosowania w sprawie rewizji dojdzie jeszcze w marcu tego roku. Tymczasem według informacji ukraińskiego Naftogazu właśnie tego miesiąca Niemcy planują przyznać zgodę na budowę gazociągu. Mogłoby to umożliwić rozpoczęcie budowy, a rozpoczęcie prac mogłoby utrudnić objęcie projektu zrewidowanym prawem z dyrektywy gazowej.

Wojciech Jakóbik

AKTUALIZACJA 23 lutego 2018 roku, godz 12.10 – dodano informacje Naftogazu

Jakóbik: Nie ma sankcji USA wobec Nord Stream 2. Wyścig z czasem w Europie