Tchórzewski: Nord Stream 2 może zostać objęty sankcjami

21 marca 2018, 06:15 Alert

Rzeczniczka Departamentu Stanu Heather Nauert oświadczyła we wtorek, że Stany Zjednoczone są przeciwne budowie gazociągu Nord Stream 2, a przedsiębiorstwa zagraniczne związane z tym projektem mogą być – na podstawie ustawy Kongresu – „wystawione na amerykańskie sankcje”.

Minister Energii,Krzysztof Tchórzewski, Fot. Ministerstwo Energii , Źródło: Twitter
Minister Energii,Krzysztof Tchórzewski, Fot. Ministerstwo Energii , Źródło: Twitter

USA ostrzegają przed sankcjami, ale nadal ich nie wprowadziły

Nauert odpowiadając na pytanie korespondentki TVP Zuzanny Falzmann, o stanowisko 39. senatorów, którzy 15 marca 2018 r. w liście do zastępcy sekretarza stanu Johna Sullivana (adresatem listu był również minister skarbu USA Steven Mnuchin) zaapelowali o przeciwstawienie się budowie Nord Stream 2, przypomniała, że ustawa Kongresu przyjęta w sierpniu ubiegłego roku (CAATSA – Ustawa o przeciwstawianiu się przeciwnikom Ameryki poprzez sankcje) zakłada możliwość ukarania sankcjami firm, które ewentualnie wezmą udział w budowie gazociągu Nord Stream 2.

Ustawa CAATSA nie została jeszcze w pełni wprowadzona w życie przez administrację prezydenta USA Donalda Trumpa, mimo że termin jej realizacji upłynął na początku listopada 2017 r.

Administracja prezydenta Trumpa tłumaczy powolne tempo wprowadzania w życie postanowień tej ustawy m.in. protestami państw UE w tym Austrii oraz Niemiec, które obawiają się, że wprowadzenie sankcji przewidzianej w ustawie CAATSA wobec sektora energetycznego Rosji, może rykoszetem uderzyć w niemieckie i austriackie firmy realizujące projekty w tym sektorze rosyjskiej gospodarki.

Przedstawiciele Departamentu Stanu – zwróciła uwagę rzeczniczka tego resortu w wtorek – spędzili dużo czasu „wyjaśniając partnerom i sojusznikom Stanów Zjednoczonych wynikające dla nich konsekwencje w przypadku wejścia w życie postanowień ustawy CAATSA”.

„Jasno daliśmy do zrozumienia, że (zagraniczne firmy – PAP) które współdziałają z rosyjskim sektorem budowy gazociągów, mogą ucierpieć z powodu sankcji przewidzianych ustawą CAATSA” – podkreśliła Nauert.

Nord Stream 2 to broń Rosji

Rzeczniczka Departamentu Stanu, podczas swojego wystąpienia we wtorek przypomniała, że Stany Zjednoczone są przeciwne budowie gazociągu Nord Stream 2 ponieważ uważają, że projekt ten „może podkopać ogólne bezpieczeństwo energetyczne i stabilność Europy i daje Rosji dodatkowe narzędzie nacisku na państwa Europy takie jak Ukraina. Pamiętamy co Rosja zrobiła w przeszłości wobec Ukrainy, zakręcając kurek gazociągu w środku zimy, przez co wiele ukraińskich rodzin nie miało ogrzewania, nie mogło przygotować posiłków. Naszym zdaniem jest to po prostu niegodziwe” – podkreśliła Nauert.

W tym samym duchu wypowiadała się we wtorek przedstawicielka Departamentu Stanu USA Sandra Oudkirk z Biura Zasobów Energii podczas zorganizowanej w Brukseli przez think tank Wilfried Martens Centre for European Studies konferencji „Gospodarka a geopolityka. Nord Stream 2, Ukraina i bezpieczeństwo energetyczne Europy”.

Oudkirk w wypowiedzi zamieszczonej na Twitterze m.in przez Stałe Przedstawicielstwo Stanów Zjednoczonych przy Unii Europejskiej, stwierdziła, że „Nord Stream 2 nie jest tylko przedsięwzięciem komercyjnym; jest kolejnym przykładem wykorzystywania przez Rosję surowców energetycznych jako broni politycznej. Zgadzamy się z wieloma z naszych europejskich partnerów, że Nord Stream 2 zredukowałby możliwości dywersyfikacji źródeł energii”.

Gazociąg Nord Stream 2 jest przykładem wykorzystywania przez Rosję surowców energetycznych jako broni politycznej – oświadczyła na konferencji w Brukseli przedstawicielka Departamentu Stanu USA Sandra Oudkirk z Biura Zasobów Energii.

Jej wypowiedź ambasady USA zamieszczają we wtorek na Twitterze.”Nord Stream 2 nie jest tylko przedsięwzięciem komercyjnym; jest kolejnym przykładem wykorzystywania przez Rosję surowców energetycznych jako broni politycznej. Zgadzamy się z wieloma z naszych europejskich partnerów, że Nord Stream 2 zredukowałby możliwości dywersyfikacji źródeł energii” – podkreśliła Oudkirk na konferencji „Gospodarka a geopolityka. Nord Stream 2, Ukraina i bezpieczeństwo energetyczne Europy” w think tanku Wilfried Martens Centre for European Studies.

Wyraziła też przekonanie, że celem Rosji w przypadku Nord Stream 2 jest położenie kresu roli Ukrainy jako kraju tranzytowego dla rosyjskiego eksportu gazu do Europy. Podkreśliła, że bezpieczeństwo energetyczne jest istotne dla silnej i wolnej Europy. Wskazała, że USA bezpośrednio pomagają Ukrainie w realizacji jej celów dotyczących bezpieczeństwa energetycznego. „Nasze programy pomagają w zwiększeniu sprawności energetycznej i krajowego wydobycia gazu, zmniejszając jej (Ukrainy) zależność od rosyjskiego paliwa” – podkreśliła Oudkirk.

Polska przyjmuje z zadowoleniem deklarację USA

Przyjmuję z zadowoleniem dzisiejsze oświadczenie Departamentu Stanu USA ws. sankcji, które mogą spotkać firmy zaangażowane w projekt Nord Stream II – napisał we wtorek wieczorem na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Minister Energii, Krzysztof Tchórzewski cytowany na Twitterze powiedział, że to ważna deklaracja USA. – Nord Stream 2 – gazociąg zagrażający bezpieczeństwu Europy, może zostać objęty sankcjami – powiedział Minister.

Zdaniem premiera Morawieckiego projekt gazociągu podmywa „europejskie bezpieczeństwo energetyczne prowadząc do monopolizacji dostaw gazu oraz zagraża Ukrainie – powinien zostać zatrzymany”.

We wtorek wieczorem rzeczniczka Departamentu Stanu USA Heather Nauert powiedziała, że firmy, które są zaangażowane w projekt Nord Stream II mogą „narazić się na sankcje w ramach CAATSA (Ustawa o przeciwstawianiu się przeciwnikom Ameryki poprzez sankcje – PAP)”.

W ubiegłym tygodniu, 15 marca 2018 r., w wysłanym liście do ministra skarbu USA Stevena Mnuchina 39 amerykańskich senatorów, zarówno Republikanów, jak i Demokratów, zadeklarowało swój sprzeciw wobec budowy gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec po dnie Bałtyku.

List wskazuje, że planowany gazociąg wpłynąłby negatywnie na bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej oraz wzmocniłby już i tak niemal monopolistyczną pozycję Rosji jako dostawcy gazu ziemnego na rynek unijny.

Wzywa też administrację prezydenta Donalda Trumpa, by wykorzystała wszelkie dostępne jej środki, w tym uchwaloną przez Kongres ustawę o sankcjach wobec Moskwy, do zablokowania tego projektu.

Nord Stream 2 to projekt liczącej 1200 km dwunitkowej magistrali gazowej z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Gazociąg ma być gotowy do końca 2019 roku, gdyż po tym roku Rosja zamierza przestać przesyłać gaz rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy.

Polska, kraje bałtyckie i Ukraina sprzeciwiają się temu projektowi.

AKTUALIZACJA: 10:08, 21.03.2018. Dodany cytat Ministra Energii, Krzysztofa Tchórzewskiego.

Polska Agencja Prasowa/BiznesAlert.pl