Sankcje USA mogą wykluczyć Europejczyków z Nord Stream 2

13 marca 2019, 06:45 Alert

Przedstawiciel niemieckiego koncernu Uniper powiedział, że nowe amerykańskie sankcje być może zmuszą inwestorów europejskich do zatrzymania wsparcia finansowego dla Nord Stream 2.

Nord Stream AG

Podczas telekonferencji dla inwestorów podkreślił, że projekt jest finansowany na mocy umów, które zostały zawarte przed wejściem w życie jakichkolwiek sankcji. – Jednak poważna zmiana sytuacji, na przykład zmiana stanowiska OFAC (Biuro ds. Kontroli Zagranicznych Aktywów w Departamencie Skarbu USA) lub wprowadzenie nowych sankcji, w rzeczywistości może uniemożliwić nam dalsze finansowanie projektu, ale… nie będziemy się martwić o sam projekt. Trzeba brać pod uwagę to, że znaczna część zaplanowanych funduszy już została na niego przeznaczona – powiedział przedstawiciel Uniper.

Projekt Nord Stream 2 przewiduje budowę dwóch nitek gazociągu, o łącznej przepustowości 55 miliardów m sześc. gazu rocznie. Gazociąg ma połączyć terytorium Rosji i Niemiec przez Morze Bałtyckie. Jest on realizowany przez spółkę Nord Stream 2 AG, której udziałowcami są rosyjski Gazprom. Wspierają go finansowo spółki europejskie Shell, OMW, Engie, Wintershall oraz Uniper. Całkowity jego koszt jest szacowany na 9,5 miliardów euro.

Prime/Patrycja Rapacka