Nowak: Zimowy pakiet nie jest wiążący. Dostawy gazu na Ukrainę będą podporządkowane umowie gazowej

4 listopada 2014, 10:18 Alert

(Wojciech Jakóbik)

Od lewej: Minister energetyki Rosji Aleksander Nowak, b. przewodniczący Komisji Europejskej Jose Manuel Barroso, b. komisarz ds. energii UE Gunther Oettinger, minister energetyki Ukrainy Jurij Prodan

Niedługo po ogłoszeniu sukcesu rozmów gazowych KE-Ukraina-Rosja, Minister Energetyki Rosji Aleksander Miller potwierdza informacje BiznesAlert.pl. Według niego zimowy pakiet, czyli uzgodniony w Brukseli 31 października tego roku plan ponownego uruchomienia dostaw od Gazpromu dla Ukrainy nie jest wiążący. – Protokół jest bardziej politycznym dokumentem, który odzwierciedla podstawowe porozumienie – ocenił Rosjanin. Jego zdaniem to „deklaracja woli”. Do tej pory Komisja Europejska uznawała porozumienie za sukces i przekonywała, że podpisany dokument zobowiązuje obie strony do jego przestrzegania. Nowak podkreśla, że wprowadzanie w życie zimowego pakietu będzie podporządkowane umowie gazowej Gazprom-Naftogaz. Nie zawiera ona obniżki cenowej przyznanej przez Rosjan poprzez zniesienie ceł na dostawy nad Dniepr. Ukraińcy naciskali na zawarcie rabatu w dodatku do umowy gazowej, ale presja Brukseli, której zależało na podpisaniu porozumienia, skłoniła ich do uznania obniżki w formacie proponowanym przez stronę rosyjską. Kolejnym problemem porozumienia jest brak zagwarantowanego źródła spłaty długu ukraińskiego. O ile Ukraińcy liczyli na pożyczkę instytucji finansowych UE lub Międzynarodowego Funduszu Walutowego, to MFW poinformował wczoraj, że Kijów będzie musiał spłacić zadłużenie za odebrane w tym roku dostawy w wysokości szacowanej na 4,5 mld dolarów pieniędzmi z własnych rezerw zagranicznych walut.