Nowikow: WWRE jest mercedesem w energetyce jądrowej

15 listopada 2013, 12:28 Atom

ROZMOWA (INFORMACJA PRASOWA ROSATOM)

Sergiej Nowikow,

Dyrektor Departamentu Komunikacji Rosatom

Na początku lipca tego roku pojawiła się informacja, że w Indiach uruchomiono pierwszy blok nowej elektrowni jądrowej „Kudankulam”. Tej informacji towarzyszył komentarz, że elektrownia znajduje się na terenie sejsmicznie niebezpiecznym, zagrożonym falami tsunami. Pojawiło się nawet porównanie EJ Kudankulam z japońską Fukushimą. W jakim stopniu takie porównania odpowiadają prawdzie?

Nie chodzi o aktywność sejsmiczną dużego regionu, a o wybór konkretnego stabilnego placu, nadającego się do budowy EJ Kudanhkulam. Stan Tamil Nadu jest jednym ze stanów Indii, w których odczuwa się dotkliwy deficyt energii elektrycznej. Chodzi nie o to, czy budować tam elektrownię jądrową czy nie, ale o to, gdzie konkretnie budować i jaką technologię zastosować.

To znaczy, że głównym problemem przy budowie EJ Kudankulam była konfiguracja systemów bezpieczeństwa?

Właśnie. W EJ Kudankulam zastosowano najnowsze układy bezpieczeństwa oraz takie nowoczesne technologie, jak łapacz roztopionej masy strefy aktywnej, układ biernego odprowadzania ciepła, układ szybkiego wprowadzania boru itd. Oznacza to, że nawet w przypadku odłączenia energii elektrycznej dzięki biernym układom bezpieczeństwa, zapasów wody wewnątrz płaszcza i obecności układu biernego odprowadzania ciepła zostanie wstrzymana reakcja łańcuchowa i zostanie zapewnione odprowadzenie ciepła szczątkowego.

Poza tym w EJ Kudankulam zainstalowano rekombinatory wodoru, obniżające do zera niebezpieczeństwo wybuchów pod płaszczem bloków elektrowni jądrowych. Wodór w wyniku kontaktu z tlenem i platynowymi płytami rekombinatorów będącymi katalizatorem zamienia się w wodę.

W EJ Kudankulam po raz pierwszy na świecie zastosowano takie rozwiązanie, jak bierny układ szybkiego wprowadzenia boru. Jest to najnowsza technologia naukowców rosyjskich, która pozwala na bardzo szybkie wprowadzenie stężonego roztworu kwasu borowego do pierwotnego obwodu reaktora. Wiadomo, że bor występuje jako pochłaniacz neutronów, co zatrzymuje reakcję łańcuchową.

Czy EJ z takim zakresem układów bezpieczeństwa nie będą zbyt drogie?

60% wartości EJ Kudankulam w istocie stanowią układy bezpieczeństwa. Ale taka była decyzja klienta, który chciał zobaczyć w nowej EJ wszystkie najnowsze rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa elektrowni jądrowych. Natomiast gdyby klient był pewien swych sił w zakresie eksploatacji i przygotowania swojego personelu, to być może nie trzeba byłoby instalować nadmiernej ilości układów bezpieczeństwa, i wtedy cena nowych bloków będzie odpowiednio niższa. Przemysł rosyjski potrafi spełnić każde życzenie.

Czy to oznacza, że tańsze reaktory są mniej bezpieczne, ponieważ mają mniej układów bezpieczeństwa?

Nie, po prostu tym bardziej skomplikowane i kompleksowe oraz odpowiednio droższe będą układy bezpieczeństwa, im trudniejsze będą warunki klimatyczne, sejsmiczne i geologiczne, w których znajduje się EJ. Oczywiście, w czeskiej EJ Temelin, zlokalizowanej na mocnej płycie Czeskiego masywu, nie ma potrzeby instalować hydroamortyzatorów, które zastosowano w Ormiańskiej EJ. Jeżeli maksymalne i historycznie udokumentowane trzęsienie ziemi dla jakiegoś miejsca wynosi 5 st., to nie ma konieczności wznoszenia obiektów obliczonych na 7 st., wystarczy zaprojektować na 6 st.

Obecnie standardem u naszych klientów przy budowie nowych bloków EJ stała się obecność t.zw. łapacza roztopionego materiału strefy aktywnej, jako głównego elementu biernego układu bezpieczeństwa, uniemożliwiającego wyciek roztopionego paliwa w przypadku hipotetycznego scenariusza awarii pozaprojektowej. Uruchamiane bloki EJ niewątpliwie są maksymalnie bezpieczne dla konkretnych warunków ich lokalizacji, w przeciwnym wypadku nie uzyskałyby licencji regulatorów krajowych.

Wspomniał Pan o irańskiej EJ Busher. Czy tam są przewidziane jakieś specjalne środki bezpieczeństwa?

Oczywiście, wybrano teren, który już wykazał się stabilnością. Niedawno w Iranie odbyła się cała seria trzęsień ziemi: jedno w odległości 500 km, drugie – 80 km od elektrowni jądrowej, przy czym personel EJ Busher nawet nie wstrzymał pracy – nie było takiej potrzeby. Wszystko odbywało się w zwykłym trybie, nikt nie odczuł działania tego kataklizmu, chociaż w epicentrach trzęsienia ziemi miały miejsce zniszczenia, a budynki były poważnie uszkodzone.

Jakie znaczenie dla Rosatomu ma przetarg na rozbudowę EJ Temelin?

W Czechach istnieje potencjał przemysłu, jest zaplecze inżynieryjne, które jest nam bliskie, tutaj są wszystkie warunki, by rozbudowywać EJ Temelin właśnie z technologią PWR (wodo-wodne reaktory energetyczne) generacji 3+.

Dlatego ten przetarg ma dla nas bardzo duże znaczenie, i dokładamy wszelkich starań, by przekonać zainteresowane strony, że nasza oferta jest atrakcyjna.

To znaczy, że uważa Pan, że technologia WWRE jest mercedesem w energetyce jądrowej?

Jeżeli podoba się Panu taka metafora, to tak! Bez fałszywej skromności powiedziałbym, że technologia WWRE jest mercedesem we współczesnej światowej energetyce jądrowej.