Ogniewska: Polska ma ogromny potencjał OZE

28 października 2013, 11:38 Energetyka

W roku 2030 ponad 50 proc. energii elektrycznej może być w Polsce produkowane ze źródeł odnawialnych, a dzięki rozwojowi sektora OZE powstanie ponad 100 tys. miejsc pracy – czytamy w raporcie „[R]ewolucja Energetyczna dla Polski” przygotowanym na zlecenie Greenpeace.
Raport przygotowany przez ekspertów z Instytutu Energetyki Odnawialnej we współpracy z Instytutem Badań Kosmicznych i Termodynamiki Technicznej DLR w Stuttgarcie porównuje rządową strategię rozwoju energetyki z autorskim scenariuszem alternatywnym.

W raport „[R]ewolucja Energetyczna dla Polski” jego starają się udowodnić, że zmiana struktury rynku energetycznego w Polsce oparta na poprawie efektywności energetycznej i stopniowym przechodzenie na produkcję energii ze źródeł odnawialnych, jest realną alternatywą.

Jednocześnie podkreślają, że realizacja tego scenariusza nie będzie to jednak możliwe bez szybkiej ej zmiany polityki energetycznej, implementacji unijnych dyrektyw, a zwłaszcza bez przyjęcia przez Polskę ustawy o OZE proponującej stabilny system wsparcia.

„Dalsze uzależnienie Polski od paliw kopalnych nie jest konieczne, ponieważ mamy ogromny, niewykorzystany potencjał krajowych odnawialnych źródeł energii, który blokują niewłaściwe decyzje polityczne. Rząd zbyt długo próbował utrzymywać mit, że przyszłość Polski zależy od węgla. W obliczu wyników prezentowanych analiz polski rząd potrzebuje nowych argumentów, aby obronić tą strategię. Z tego powodu Greenpeace proponuje ponowne otwarcie debaty o przyszłości polskiej energetyki, biorąc pod uwagę pełen rachunek kosztów, zysków i strat.” – mówi Anna Ogniewska, koordynatorka projektu „Energia Odnawialna” w Greenpeace Polska.

Autorzy raportu proponują odejście od energetyki korporacyjnej na rzecz energetyki zdecentralizowanej. W ich ocenie wykorzystanie potencjału krajowych źródeł odnawialnych będzie prowadziło do obniżenia kosztów produkcji energii i znacznego ograniczenia importu surowców.

Zastrzegają oni jednocześnie, że zmiana nie jest możliwa bez przekształcenia obecnego modelu w model rozproszonej energetyki gminnej i energetyki obywatelskiej rozłożonej równomiernie po całym kraju.
– Jeżeli polski rząd umożliwi rozwój energetyki odnawialnej to w roku 2050 z OZE będzie może być wyprodukowane nawet 88 proc. energii elektrycznej oraz 76 proc. ciepła i chłodu – twierdzą autorzy opracowania przygotowanego na zlecenie Greenpeace.

Jednocześnie w ocenie Greenpeace zwiększenie udziału źródeł odnawialnych w polskim bilansie energetycznym nie będzie się wiązało z znacznymi obciążeniami dla końcowych odbiorców energii.

– Wbrew obiegowym opiniom rozwój OZE w Polsce nie wpłynie znacząco na wysokość rachunków za energię do roku 2030 – ocenia Anna Ogniewska i dodaje jednocześnie, że po roku 2030 należy się spodziewać spadku kosztów energii elektrycznej dla odbiorców.
– W strategii ukierunkowanej na OZE osiągną 8,2 eurocenta/kWh, podczas gdy utrzymanie obecnej polityki podniesie te koszty do 11,8 eurocentów/kWh.” – mówi przedstawicielka Greenpeace

Jednocześnie jak twierdzą autorzy opracowania utrzymywanie obecnej strategii funkcjonowania energetyki w Polsce będzie prowadzić do znacznego zmniejszenia zatrudnienia w tym sektorze. Podczas gdy zgodnie ze scenariusze alternatywnym, choć spadek zatrudnienia w energetyce konwencjonalnej będzie miała miejsce, to skompensuje go wzrost liczby miejsc pracy w branży OZE. – – Do roku 2030 w tym sektorze powstanie ponad 100 tys. miejsc pracy, stanowiących 63 proc.zatrudnienia w produkcji energii elektrycznej i ciepła. Różnica w liczbie miejsc pracy w 2030 roku wynosi niemal 50 tys. na korzyść scenariusza alternatywnego – czytamy w raporcie.

CIRE