Opara: Otwarcie II linii metra dopiero na przełomie maja i czerwca 2015 roku?

28 listopada 2014, 11:57 Infrastruktura

„Fakt” ujawnił, że na nowo wybudowanych stacjach II linii metra w Warszawie „spomiędzy płyt ciurkiem sączy się woda”. Dziennikarze mogli zobaczyć tunele między stacjami Centrum Nauki Kopernik i Stadion Narodowy. Na ścianach widać żółte plamy po zaciekach. Wykonawca przekonuje, że to normalne. Rzecznik Metra Warszawskiego mówi, że pierwsza nitka metra też przecieka – napisał portal niezalezna.pl. 

Metro Warszawskie, stacja Wierzbno

– Z nieoficjalnych informacji wynika, że już trzy tygodnie temu podczas narady wykonawcy II linii metra z urzędnikami stołecznego ratusza, konsorcjum wykonawcze AGP Metro Polska poinformowało miasto, że ze względu na perturbacje związane z przeciekami na stacjach obiektu i tym, że pracownicy konsorcjum muszą być całkowicie pewni, że nic nie zagraża bezpieczeństwu przejazdu nowymi odcinkami metra, ich planowane otwarcie może odbyć się dopiero na przełomie maja i czerwca 2015 r. – informuje w rozmowie z naszym portalem Jakub Opara, nowo wybrany radny sejmiku województwa mazowieckiego.

Jego zdaniem teraz – choćby po doniesieniach „Faktu” – wszystko to się potwierdza, bo przecież jeszcze nie tak dawno temu nie wiedzieliśmy, że metro cieknie.

– Przecieki są zwłaszcza widoczne na stacji Centrum Mikołaja Kopernika – dodaje Jakub Opara. – A więc w miejscu, które już dwa lata temu – także ze względu na zauważone wówczas przecieki – spowodowało wstrzymanie na szereg miesięcy dalszych prac nad budową metra. Przecież gdyby było to możliwe II centralny odcinek metra oddany byłby na ostatnie wybory.

Opara przypomina, że gdy tuż przed I turą wyborów zaproszono na przejażdżkę po nieukończonym jeszcze oficjalnie odcinku II linii metra prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz i premier Ewę Kopacz, przejazd objął tylko dwie stacje lewobrzeżnej Warszawy.

– Obie panie nie przejechały zatem tunelem pod Wisła – zauważa radny Mazowsza. – Obie stacje, po których zorganizowano przejażdżkę są ponoć gotowe do użytkowania. Wobec tego gdyby oddanie do użytku całej ukończonej linii metra zależało tylko od tych stacji, pewnie II linia metra już mogłaby zacząć funkcjonować.