Wójcik: OPEC+ to sposób na podniesienie cen ropy. Będzie trwały sojusz przeciwko rewolucji łupkowej?

25 września 2017, 07:30 Energetyka

W miniony piątek ( 22 września ) w Wiedniu odbyły się obrady Wspólnego Komitetu Monitorującego Ministrów OPEC i Non-OPEC (JMMC). Informacje o przebiegu obrad są dość skąpe Jednak monitoring światowego rynku ropy wypadł dość pozytywnie, jakby powiało ostrożnym optymizmem. Choć w USA nadal rośnie eksploatacja ropy łupkowej – pisze redaktor portalu BiznesAlert.pl, Teresa Wójcik. 

fot. Patrycja Rapacka

Z oficjalnych komunikatów Sekretariatu OPEC wiadomo, że dokonano oceny sytuacji na światowym rynku ropy w kontekście realizacji porozumienia państw OPEC i Non-OPEC w sprawie ograniczenia produkcji ropy ( przyjętego 30 listopada 2016 r. i przedłużonego 25 maja 2017 r. do 31 marca 2018 r.). Przewodniczący Konferencji OPEC, Khalid A. Al-Falih, minister ds. energii, przemysłu i zasobów mineralnych Arabii Saudyjskiej uczestniczył w obradach telefonicznie. Na podstawie sprawozdania Wspólnego Komitetu Technicznego OPEC i Non-OPEC (JTC) za miesiąc sierpień 2017 r. oceniono, że państwa członkowskie oraz państwa spoza kartelu „osiągnęły najwyższy poziom zgodnej realizacji obniżenia produkcji, przekraczając obowiązujący limit aż o 16 proc.

OPEC+: Ograniczenia produkcji są skuteczne

JMMC zaprezentował ostrożny optymizm w ocenach sytuacji bieżącej na światowym rynku ropy. Ograniczenia produkcji okazały się skuteczne i sugeruje się przedłużenie tego programu dla trwałej poprawy sytuacji rynkowej. Na zakończenie obrad JMMC wezwał wszystkie państwa uczestniczące w porozumieniu z 30.11.2016/25.05.017 do pełnej realizacji swoich zobowiązań. Tym razem dotyczy to także Nigerii i Libii.

JMMC rozważał też ewentualną możliwość zwiększenia po 31 marca 2018 r. ograniczenia produkcji niż obowiązujące obecnie 1,8 mln baryłek dziennie. Jednakże oficjalnie nie przyjęto w tej sprawie żadnych zaleceń dla zbliżającej się Konferencji OPEC 30 listopada br. .
Stephen Brennock, analityk w londyńskiej agencji PVM Oil Associates w przeddzień obrad powiedział agencji Reuters, że podjęcie wiążących decyzji o dalszym programie stabilizacji rynku wymaga od państw OPEC i Non-OPEC „głębokiego zastanowienia i czasu”. Decyzje te nie muszą zostać podjęte na konferencji OPEC w listopadzie w Wiedniu br., raczej powinny zapaść później. Podobną opinię na obradach JMMC przedstawił rosyjski minister energii Aleksander Nowak.

Z opublikowanych przez Sekretariat OPEC wystąpień, trzy zasługują na szczególną uwagę – pomimo pozornej jednomyślności zarysowują się w nich dość istotne różnice.

Optymizm

Issam A. Almarzooq, minister ds. ropy, energii elektrycznej i wody Kuwejtu, jednocześnie przewodniczący JMMC, podkreślał wyłącznie pozytywne tendencje. Od lipca br sytuacja na rynku ropy uległa znacznej poprawie, jest wyraźna perspektywa powrotu do zrównoważenia popytu i podaży. Według najnowszych danych ( z sierpnia br.) zapasy państw OECD w handlu ropą wynoszą około 170 mln baryłek powyżej średniej pięcioletniej. To duża poprawa w porównaniu z początkiem 2017 r., kiedy wynosiły 340 mln baryłek powyżej tej średniej. Najnowszy miesięczny raport Sekretariatu OPEC o stanie rynku ropy stwierdza, że w 2018 r. należy oczekiwać wzrostu popytu o 100 tys. baryłek dziennie. Podobna jest prognoza Międzynarodowej Agencji Energii. Wprawdzie katastrofalne huragany w ostatnich tygodniach dotknęły amerykańskie wybrzeże Zatoki Meksykańskiej i unieruchomiły liczne rafinerie, co spowodowało krótkoterminowy wzrost zapasów w USA. Jednak amerykański rynek – podkreślił Issam A. Almarzooq – szybko odrabia straty. Jednocześnie wzrasta wydobycie ropy z łupków.

Relacje podaży i popytu zmierzają do równowagi

Mohammad Sanusi Barkindo, sekretarz generalny OPEC ocenił, że wzrost popytu na ropę od kilku miesięcy zwyżkuje. Odmiennie niż Almarzooq, Barkindo uważa, że w USA zarysowuje się tendencja ograniczania wydobycia ( spada liczba czynnych odwiertów). Zmienia się struktura światowego rynku ropy z contango na backwardation. Natomiast podstawowe relacje podaży i popytu, dotychczas niezrównoważone stopniowo, ale systematycznie zmierzają w kierunku równowagi.

OPEC musi szukać nowych rozwiązań

Aleksander Nowak minister energii Rosji podkreślił przede wszystkim, że decyzja o przedłużeniu porozumienia w sprawie ograniczenia wydobycia może zostać podjęta najwcześniej w styczniu przyszłego roku. Jego zdaniem dla strony rosyjskiej „obecnie jest zbyt wcześnie, aby o tym mówić”. Nowak – w odróżnieniu od Mohammada Sanusi Barkindo – perspektywy równoważenia i stabilizacji rynku widzi nie w mechanizmach rynkowych, ale w zasadniczych zmianach strukturalnych. Stwierdził, że „OPEC nie dominując już na rynku ropy, musi poszukać nowych rozwiązań i aliansów”. Być może takim „nowym aliansem” jest dołączenie do działalności OPEC najważniejszych naftowych państw Non-OPEC. Co się właśnie dokonuje – np Rosja jest członkiem JMMC, powołanego przez Konferencję OPEC.

Rijad: rozmowy z Rosją i wojna handlowa z USA?

Sygnały z Rijadu mogą dowodzić, że dla Saudyjczyków obecnie ważniejsze od OPEC są relacje z Rosją. Następnego dnia po obradach JMMC saudyjski minister spraw zagranicznych Adel el Džubejr z okazji zbliżającej się wizyty króla Salmana bin Abdula Aziza el Sauda w Rosji oświadczył agencji Sputnik : „Oba państwa są wielkimi producentami ropy i są zainteresowane stabilnym rynkiem światowym”. Salman bin Abdel Aziz el Saud będzie przebywać w Moskwie od 4 do 7 października. Dla Rijadu handel ropą staje się równie ważny jak wydobycie, Saudi Aramco dynamicznie rozszerza działalność handlową. Bloomberg informuje, że Saudyjczycy rozbudowują na dużą skalę przemysł rafineryjny, kupują i sprzedają ropę wydobywaną w innych państwach. Aramco dąży do tego, aby stać się ważnym graczem w światowym handlu ropą nie tylko jako producent, ale jako trader. Analitycy zauważają, że jako trader – Saudi Aramco zapewne podejmie handlową wojnę ze Stanami Zjednoczonymi. Wojnę o rynki, choć jak dotychczas amerykańskie firmy chcą eksportować gaz skroplony, nie ropę.

W USA wydobycie ropy rośnie

Ceny paliw były dość stabilne w piątek (22 marca) , ponieważ inwestorzy czekali na wynik obrad JMMC, spodziewając się ( bezpodstawnie) decyzji w sprawie cięć wydobycia po 31 marca 2018 r. Cena ropy Brent w kontraktach terminowych wzrosła o 28 centów do 56,71 dol. za baryłkę. Jest to cena najwyższa od marca br. Cena ropy WTI w kontraktach na październik straciła 2 centy, wynosząc 50,53 dolarów za baryłkę. Spread cen zwiększył się do ponad 6 dol. Wydobycie ropy w USA systematycznie rośnie. Agencja Informacji Energetycznej USA ( US Energy Information Administration – EIA) poinformowała w minioną środę ( 20 września), że w tygodniu zakończonym 15 września produkcja ropy wzrosła do 9,51 mln baryłek dziennie.