Zmiany w systemie wsparcia dla wiatru i fotowoltaiki w Niemczech

5 grudnia 2018, 14:31 Alert

Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, niemiecki parlament przegłosował zmiany w programie wsparcia energetyki odnawialnej. Na dodatkowe aukcje mogą liczyć inwestorzy planujący budowę większych farm fotowoltaicznych i wiatrowych, w tym farm wiatrowych na morzu. Z kolei dla mniejszych elektrowni PV przewidziano ograniczenie gwarantowanych stawek za energię.

fot. Pixabay

Parlament Niemiec zatwierdził propozycję przedłożoną przez rząd Angeli Merkel, zgodne z którą w latach 2019-20 miałyby się odbyć dodatkowe aukcje, dzięki którym na podstawie aukcji przeprowadzonych w każdym roku miałyby powstać elektrownie wiatrowe i fotowoltaiczne o mocy po 4 GW. Bundestag zdecydował jednak, że takie dodatkowe aukcje odbędą się jeszcze w roku 2021.

Federalna agencja Bundesnetzagentur przeprowadzi te aukcje równolegle z dotychczas zaplanowanymi aukcjami, w których w przyszłym i kolejnym roku ma być udostępniany potencjał po 6 GW.

Berlin chce w ten sposób ograniczyć emisyjność gospodarki Niemiec. Wcześniej rząd Angeli Merkel musiał przyznać, że Niemcy nie zrealizują przyjętego celu ograniczenia emisji CO2 do roku 2020 (założono redukcję o 40 proc. w porównaniu z poziomem emisji z 1990 r.)

Potencjał OZE uruchomiony tylko dzięki dodatkowym aukcjom przeprowadzonym w latach 2019-20 miałby się przełożyć na ograniczenie emisji CO2 o 8-10 mln ton rocznie.

Informując o specjalnych aukcjach, rząd Niemiec potwierdził przyjęty wcześniej cel zwiększenia udziału zielonej energii w krajowym miksie elektroenergetycznym do 65 proc. do roku 2030 w stosunku do poziomu ponad 36 proc. osiągniętego w pierwszej połowie tego roku.

Niższe taryfy dla fotowoltaiki

Niemiecki parlament przyjął też redukcję taryf gwarantowanych dla nowych, dachowych instalacji fotowoltaicznych o mocy od 40 kW do 750 kW (dla większych instalacji przewiduje się wsparcie w systemie aukcyjnym).

Bundestag złagodził jednak cięcia taryf gwarantowanych (feed-in tariffs, FiT) zaproponowane wcześniej przez rząd, który postulował zmniejszenie stawek FiT dla dachowych systemów fotowoltaicznych średnio o 11 proc., do 0,089 EUR/kWh, czyli poziomu wsparcia, z którego korzystają inwestorzy uruchamiający mniejsze, instalacje PV na gruncie.

Tymczasem zgodnie z wdrożonym wcześniej systemem redukcji FiT dla nowych instalacji, w przypadku osiągnięcia założonego tempa rozwoju potencjału fotowoltaiki w Niemczech, taryfy gwarantowane dla większych, dachowych instalacji fotowoltaicznych oddawanych do użytku w tym miesiącu zostaną zmniejszone do 0,1047 EUR/kWh, a w kolejnym do 0,1036 EUR/kWh.

Więcej energii z offshore

W ramach przyjętych w piątek reform niemiecki parlament zdecydował również o podniesieniu poprzeczki w morskiej energetyce wiatrowej, w której do 2030 r. ma powstać 20 GW, czyli o 5 GW więcej niż planowano wcześniej.

Do końca ubiegłego roku Niemcy postawili już morskie farmy wiatrowe o łącznej mocy 5,3 GW, a do tej pory przeprowadzono dwie pierwsze aukcje mające skutkować budową kolejnych farm wiatrowych na morzu, ale już w nowym mechanizmie rozliczeń, w którym operatorzy morskich wiatraków będą wynagradzani premią ponad cenę energii sprzedanej na rynku, dopełniającą cenę, którą zaoferowali w aukcji.

W przeprowadzonej w tym roku, drugiej niemieckiej aukcji dla offshore średnia dla zwycięskich ofert wyniosła 46,6 EUR/MWh, a więc była znacznie wyższa niż osiągnięta w ubiegłorocznej aukcji, którą zdominowały oferty na 0 EUR/MWh. Najwyższa z zaakceptowanych ofert dotyczyła sprzedaży energii za 98,3 EUR/MWh.

Kolejne aukcje dla morskiej energetyki wiatrowej w Niemczech mają odbyć się dopiero w 2021 r. i będą dotyczyć projektów mających powstać po 2026 r. Do tych aukcji niemieckie władze mają same przygotować projekty i następnie zaprosić inwestorów do ich wylicytowania.

Więcej o efektach dotychczasowych aukcji dla morskiej energetyki wiatrowej w Niemczech w artykule: Druga aukcja dla offshore w Niemczech. Połowa wiatraków stanie na Bałtyku.

Niemiecki system wsparcia dla offshore czeka też reforma w zakresie rozliczania kosztów budowy infrastruktury przesyłajacej energię do lądowego systemu energetycznego. Więcej na ten temat w artykule: KE zgodziła się na ulgi w niemieckim systemie wsparcia offshore.

Coraz bliżej 40 proc.

Jak wynika z ostatnich danych federalnego, branżowego stowarzyszenia Bundesverband der Energie und Wasserwirtschaft (BDEW), w pierwszych trzech kwartałach 2018 roku udział OZE w niemieckim miksie wytwarzania energii elektrycznej wzrósł do 38 proc., w tym udział energetyki wiatrowej wyniósł 17 proc. (w tym 3 proc. na morzu), udział fotowoltaiki wyniósł 9 proc., energetyki biomasowej 8 proc., a energetyki wodnej 3 proc.

Wynik OZE za pierwsze trzy kwartały 2018 r. jest o 3 pkt proc. lepszy od osiągniętego w analogicznym okresie ubiegłego roku, a w trzech miesiącach br. – w styczniu, kwietniu i maju – ze źródeł odnawialnych Niemcy wyprodukowali nawet 43 proc. energii elektrycznej.

W tym roku szczególnie wzrosła rok do roku produkcja energii z fotowoltaiki. Niemieckie elektrownie PV w pierwszych trzech kwartałach wytworzyły w sumie 41 TWh energii elektrycznej, czyli o 16 proc. więcej niż w tym samym okresie 2017 r. Niemieckie wiatraki wyprodukowały o 13 proc. więcej, dostarczając 63 TWh.

W sumie w okresie od stycznia do końca września br. energetyka odnawialna w Niemczech wytworzyła 170 TWh energii elektrycznej wobec 155 TWh wyprodukowanych w analogicznym okresie 2017 r.. Nieco więcej, bo 172 TWh wytworzyły niemieckie elektrownie węglowe, natomiast elektrownie gazowe dołożyły 59 TWh.