PGNiG zwiększa import LNG. Wyniki wciąż na plusie (RELACJA)

23 maja 2018, 12:00 Energetyka

Rosnącym zyskom PGNiG towarzyszy wzrost importu LNG o 31 procent w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim.

Konferencja wynikowa PGNiG za I kw. 2018 roku. Fot. BiznesAlert.pl
Konferencja wynikowa PGNiG za I kw. 2018 roku. Fot. BiznesAlert.pl

Wyniki

Obroty Grupy Kapitałowej PGNiG wyniosły w  pierwszym kwartale br. 13,25 mld zł, a zysk netto osiągnął wartość 1,57 mld zł. W  pierwszym kwartale 2018 roku. Grupa Kapitałowa Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa osiągnęła 13,25 mld zł przychodów ze sprzedaży, co oznacza 14-procentowy wzrost rok do roku. Pozwoliło to wypracować 1,57 mld zł zysku netto, o niecałe 2 procent. mniej niż przed rokiem. – Wpływ na wyniki miały rosnące notowania surowców energetycznych – na przykład średnia trzymiesięczna cena ropy wyrażona w złotych była w I kwartale 2018 r. o 4 procent wyższa niż rok wcześniej zaznacza spółka. EBITDA Grupy wyniosła 2,67 mld zł i była niższa o 3 proc. niż przed rokiem.

– Jesteśmy zadowoleni z wyników w pierwszym kwartale, a nietypowa zima w tym roku pozwoliła na umocnienie spółki. Umocnieniu uległa także pozycja w sektorze upstream, który wniósł znaczący udział w nasze wyniki EBITDA – powiedział prezes spółki, Piotr Woźniak.  Dodał, że wyniki wzrosły zwłaszcza dzięki dynamicznie rosnącej sprzedaży gazu, która jest efektem konsekwentnie realizowanej strategii zarządzania portfelem klientów, wysokiego tempa rozwoju polskiej gospodarki oraz niskich temperatur sprzyjających sprzedaży paliwa. Istotny wpływ na wynik Grupy miał wzrost cen węglowodorów – powiedział. Michał Pietrzyk wiceprezes ds. finansowych dodał, że na wyniki wpływ miały rosnące ceny ropy.

Wydobycie gazu w pierwszym kwartale wyniosło 1,18 mld m sześc. Notowania gazu także wzrosły o 10 procent w porównaniu do analogicznego kwartału w roku poprzednim.  Obrót gazem w sektorze dystrybucji był większy o 7 procent do poziomu 4,22 mld m sześc. a  przychody wzrosły o 5 proc. Na wyniki w sektorze wytwarzanie wpływ miał z kolei wzrost cen węgla o 20 procent w porównaniu do kwartału.

Maleje import gazu ze Wschodu

Wysokiej sprzedaży towarzyszył wzrost importu, którego poziom wyniósł 3,84 mld m sześc., a więc o 19 procent więcej niż przed rokiem.  Grupa konsekwentnie zwiększa dywersyfikację kierunków dostaw. O ile rok wcześniej dostawy z kierunku wschodniego stanowiły 84 procent importowanego gazu, to w  pierwszym kwartale 2018 r. udział ten spadł do 78 procent. O 31 procent wzrósł natomiast wolumen importu LNG (do 0,51 mld m sześc.surowca po regazyfikacji) – zaznacza spółka.

W trzech pierwszych miesiącach 2018 roku PGNiG sprowadziło do Terminalu im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu cztery ładunki LNG. W życie weszła umowa dodatkowa na dostawy gazu skroplonego podpisana ze spółką Qatargas w 2017 roku. W konsekwencji od 2018 roku Grupa będzie otrzymywać dwukrotnie wyższy wolumen surowca z tego kierunku. Na skutek wyższych kosztów pozyskania gazu wynik EBITDA segmentu wyniósł 179 mln zł i był o 50 procent niższy niż w analogicznym okresie 2017 roku.

Coraz więcej LNG

Wiceprezes ds. handlowych Maciej Woźniak powiedział, że ważnymi wydarzeniami tego roku były dwie umowy przesyłowe zawarte z operatorami gazociągów w Polsce i Danii. Zobowiązanie ze strony spółki wynosi ponad 8 mld zł. – To przejście do najważniejszej fazy i oczekujemy na uruchomienie gazociągu w październiku 2022 roku. Zwiększamy import LNG. To cztery ładunki w pierwszym kwartale, to wzrost o 31 procent. Zwrot sprzedaży do klientów końcowych sięgnął o 8 procent. Zanotowaliśmy wzrost zamówień klientów biznesowych o 5 procent. Są też nowi klienci dla usługi prąd i gaz. Obecnie mamy ich  12,3 tys. – wyliczył.

Spółka będzie publikować informacje o aplikacji do kontaktu z klientami o nazwie Embook na smartfony, co ma uprawnić komunikację.  Dodał, że PGNiG jest dobrze przygotowane do obrotu na rynku LNG, a najbliższy spotowa dostawa jest potwierdzeniem, że biuro tradingowe w Londynie działa sprawnie. Woźniak dodał, że wpływ na ceny LNG i obrót tym towarem mają dynamiczne zmiany na rynku w Azji, zwłaszcza rynek chiński, „a my w Europie, jesteśmy na marginesie”

Prezes PGNiG Piotr Wożniak dodał, że dostawy gazu z Kataru będą sprowadzane zgodnie z planem. Dodał, że spółka nie chce ujawniać na obecnym etapie grafiki odbioru. Wiceprezes Maciej Woźniak dodał, że spółka analizuje sytuację na rynku ropy i gazu w kontekście informacji o tym, że USA zamierzają przywrócić sankcje wobec Iranu oraz o kryzysie w Wenezueli. – Na bieżąco badamy czy nasza taryfa jest odpowiednia – dodał.

Ograniczenie to kontrakt jamalski

Piotr Woźniak dodał, że ryzykiem wpływającym na ceny gazu w Polsce jest klauzula take or pay w kontrakcie jamalskim, która ogranicza elastyczność zakupową spółki, ale PGNiG  stara się szukać alternatywnych źródeł dostaw na tyle, na ile to możliwe. Woźniak ocenił, że „będzie to trwać do czasu uruchomienia Baltic Pipe”, bo „spółka chce skorzystać z gazu, którego sam wydobywa”.

Jednocześnie prezes PGNiG zaznaczył, że spółka spodziewa się decyzji w sprawie arbitrażu z Gazpromem w pierwszym półroczu, ale nie ma pewności, czy będzie to decyzja ostateczna. – „Pierwszej decyzji w sprawie arbitrażu spodziewamy się do końca półrocza, ale nie wiem, czy to będzie decyzja już ostateczna – powiedział Woźniak.

CNG i LNG zerowa akcyza to drugie życie dla branży

– Dla branży CNG i LNG projekt wprowadzenia zerowej akcyzy na te paliwa to ” drugie życie  – ocenił w środę wiceprezes Maciej Woźniak.

Jak dodał wraz z ustawodawstwem dotyczącym paliw alternatywnych i obowiązkach z tego wynikających obniżenie akcyzy do zera „kreuje bardzo duża przestrzeń do rozwoju tego rynku”.

We wtorek rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym i prawo celne zakładający wprowadzenie zerowej stawki akcyzy na gaz ziemny CNG (sprężony) i LNG (skroplony) przeznaczony do napędu silników spalinowych.

– To jest bardzo dobra informacja dla tego sektora, da tej branży drugie życie po kilku latach zastoju – powiedział Maciej Woźniak.

Woźniak dodał, że PGNiG w ciągu ostatnich kilku miesięcy podpisał „kilka umów” na dostawy do przedsiębiorstw komunikacyjnych. Mamy przesłanki, by myśleć o tym, że będziemy dostawcą tego paliwa do autobusów w Warszawie – powiedział Maciej Woźniak.
W komunikacie po wtorkowym posiedzeniu rządu napisano, że w ostatnich latach nasilił się problem z zanieczyszczeniem powietrza cząsteczkami pyłów pochodzącymi m.in. ze spalania paliw.

– Gaz ziemny jest paliwem zawierającym ponad 90 proc. metanu, który w postaci sprężonej (CNG) lub skroplonej (LNG) nadaje się do napędzania niskoemisyjnych pojazdów, np. komunikacji miejskiej w centrach dużych miast. CNG zapewnia wyeliminowanie emisji substancji rakotwórczych, a także 99-proc. redukcję zadymienia i smogu oraz 40-proc. obniżenie poziomu hałasu. Gaz ziemny (metan) zawiera na jednostkę energetyczną mniej związków węgla niż jakiekolwiek paliwa kopalne. Stąd emisja CO i CO2 w przypadku gazu jest mniejsza niż np. w przypadku benzyny czy oleju napędowego. Gaz ziemny jest jednym z najbardziej ekologicznych i ekonomicznych paliw silnikowych – czytamy w komunikacie.

Przypominano, że autobusy komunikacji miejskiej zasilane CNG jeżdżą w wielu polskich miastach m.in. w Mielcu, Warszawie, Słupsku, Tarnowie, Gdyni, Tychach i Zamościu, a w Rzeszowie jeździ nawet co piąty taki autobus.

PGNiG analizuje taryfę detaliczną

Podczas konferencji wiceprezes PGNiG poinformował również, że spółka analizuje sytuację, by zweryfikować czy taryfa detaliczna na gaz zatwierdzona przez URE jest na odpowiednim poziomie. -Zmiany na rynkach energetycznych, które następują w ostatnim okresie są bardzo gwałtowne. Mamy zawirowania dotyczące np. Iranu, Wenezueli, dziwnej zimy w tym roku – powiedział Woźniak.

Pytany czy PGNIG zamierza w najbliższym czasie złożyć wniosek do URE o zmianę taryf detalicznych na gaz, Woźniak odpowiedział: „Analizujemy bardzo uważnie sytuację, bo są przesłanki, żeby zweryfikować czy nasza taryfa jest na odpowiednim poziomie”.

Prezes URE zatwierdził w marcu taryfy PGNiG Obrót Detaliczny do końca 2018 roku. W zmienionej taryfie podwyższone zostały ceny paliw gazowych (jako towaru) o 1 proc., ponieważ jednak stawki opłat abonamentowych nie uległy zmianie, to w efekcie średnia cena zakupu paliw gazowych wzrasta o 0,9 proc.

BiznesAlert.pl/Polska Agencja Prasowa

AKTUALIZACJA: 23.05.2018 r. godz. 14:25