Pierwsza inwestycja Funduszu Rockefellera w zieloną energię
(Gramwzielone.pl)
Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, we wrześniu 2014 r. Rockefeller Brothers Fund poinformował, że zamierza wycofać się z biznesu związanego z paliwami kopalnymi i będzie inwestować w odnawialne źródła energii. Teraz nowojorski fundusz, który zbudował swoją potęgę na zyskach z handlu ropą, zrealizował pierwszą inwestycję w sektorze odnawialnych źródeł energii.
– Jeśli John D. Rockeffeler żyłby dzisiaj, jako przedsiębiorca patrzący w przyszłość wycofałby się z paliw kopalnych i inwestowałby w czystą energię – mówił dwa lata temu Stephen Heintz, szef Rockefeller Brothers Fund (RBF), zapowiadając wycofanie się z inwestycji w sektorze paliw kopalnych.
Teraz Rockefeller Brothers Fund inwestuje pierwsze środki w odnawialne źródła energii, a jako miejsce tych inwestycji wybiera Afrykę.
Rockefeller zainwestował, na razie stosunkowo niewielką sumę, w firmę Mainstream Renewable Power Ltd., która rozwija inwestycje w OZE na kontynencie afrykańskim. Nowojorski fundusz przeznaczy na ten cel na razie 10 mln dolarów.
W ostatniej rundzie finansowania spółka Mainstream Renewable Power Ltd. pozyskała w sumie 117,5 mln dolarów. Te środki przeznaczy na budowę funduszu o nazwie Lekela Power, do którego dodatkowo dołoży 60 mln dolarów z własnych środków.
Zebrane fundusze mają uruchomić projekty OZE warte w sumie 1,9 mld dolarów. Cel to budowa potencjału OZE na poziomie 1,3 GW w takich krajach jak RPA, Ghana, Senegal i Egipt.
Rockefeller Brothers Fund ma sprzedać wszystkie posiadane udziały w firmach związanych z sektorem paliw kopalnych najpóźniej do końca 2018 r. Obecnie nowojorski fundusz zmniejszył już udział środków posiadanych w tym sektorze z 6,6 proc. w 2014 r. do 3,3 proc.
Stephen Heintz zapowiada, że Rockefeller w zakresie OZE skupi się na inwestycjach w morską energetykę wiatrową w Wielkiej Brytanii i USA, a ponadto nowojorska fundacja ma również na oku inwestycje w sektorze magazynowania energii i ma rozważać inwestycje w energetykę słoneczną na Bliskim Wschodzie.
– Patrzymy na wszystkie te okazje, jednak robimy to jako bardzo rozważni i poważni inwestorzy. To nie jest preferencyjne. Nie chcemy poświęcać zysków i żadnych inwestycji, które prowadzimy. Musimy być przekonani, że te inwestycje posiadają takie ryzyko i zwrot jak w przypadku innych inwestycji – Bloomberg cytuje szefa Rockefeller Brothers Fund.
Na początku RBF ma inwestować swoje środki w projekty, które już zostały zrealizowane, aby w ten sposób ograniczyć ryzyko. Jednak, jak zapowiada Heintz, to może się zmienić, gdy sektor OZE bardziej dojrzeje.
