Pierwszy dzień bez węgla w Wielkiej Brytanii
Do historii brytyjskiej energetyki przejdzie dzień 21 kwietnia 2017 roku. Wielka Brytania pierwszy raz od czasów rewolucji przemysłowej w XIX wieku poradziła sobie bez węgla przy produkcji energii elektrycznej.
Jaki informuje brytyjski operator sieci przesyłowej – National Grid, w piątek 21 kwietnia br. przez 24 godziny brytyjska energetyka nie potrzebowała wsparcia elektrowni węglowych przy generacji energii.
National Grid can confirm that for the past 24 hours, it has supplied GB's electricity demand without the need for #coal generation. pic.twitter.com/vgyWEUYqZ4
— NG Control Room (@NGControlRoom) April 21, 2017
Odwrót od węgla
Wielka Brytania planuje zamknąć posiadane elektrownie węglowe do 2025 roku. Już w 2015 roku na Wyspach zamknięto ostatnią kopalnię węgla kamiennego. Jest to element planu pozwalającego osiągnąć cele klimatyczne i zredukować przed 2050 r. emisję gazów cieplarnianych o 80 proc. Spadające ceny energii oraz rosnące koszty emisji CO2 czynią energetykę węglową na Wyspach coraz mniej opłacalną, zwłaszcza kiedy generacja energii ze słońca i wiatru jest coraz większa.
Jak informuje National Grid, brytyjska elektroenergetyka w historycznym dniu oparta była w ponad 50 proc. na elektrowniach gazowych, ok. 18 proc. na energii jądrowej oraz w 30 proc. na OZE (głównie wiatr) i imporcie energii dzięki połączeniom międzysystemowym.
W ubiegłym roku węgiel w wytwarzaniu energii w Wielkiej Brytanii stanowił 9 proc. Jeszcze w 2012 roku 40 proc. wytwarzanej energii pochodziło z elektrowni węglowych. Jak przypomina Reuters, elektrownie węglowe emitują prawie dwukrotnie więcej CO2 niż elektrownie gazowe.
Reuters/New York Times/Bartłomiej Sawicki