PISM: Między wschodem a zachodem – trzecia droga Rosji?

12 kwietnia 2018, 10:30 Bezpieczeństwo

9 kwietnia br. na stronie internetowej czasopisma „Rossija w globalnoj politikie” Władisław Surkow opublikował tekst Odinoczestwo połukrowki („Samotność mieszańca”), w którym wskazuje na „geopolityczną samotność” jako czynnik warunkujący w przyszłości politykę zagraniczną Rosji – pisze Anna Maria Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM).

Flaga w ambasadzie Rosji w Niemczech. Fot. Wikimedia Commons.
Flaga w ambasadzie Rosji w Niemczech. Fot. Wikimedia Commons.

Kim jest Władisław Surkow?

Surkow jest długoletnim współpracownikiem Władimira Putina, od 2013 r. jego doradcą ds. relacji z Abchazją i Osetią Południową. Pełni też funkcję przedstawiciela ds. Ukrainy i reprezentuje Rosję w trakcie części rozmów formatu normandzkiego. Uznawany jest za jednego z głównych kremlowskich ideologów i choć rzadko porusza tematy polityczne w swoich publikacjach, są one uważnie analizowane. W 2006 r. rozpropagował pojęcie suwerennej demokracji, mającej stanowić podstawę kształtowania systemu politycznego Rosji. Zgodnie z tą koncepcją władze są wybierane tylko przez naród rosyjski i podejmują decyzje służące jedynie jego interesom, a wybory mają odzwierciedlać jedność narodu i władzy. Realizacja koncepcji oznaczała odrzucenie przez Rosję idei liberalnej demokracji, przyjętej przez większość państw Europy Środkowej w procesie transformacji.

Jakie są najważniejsze tezy tekstu?

Analizując historię, Surkow wskazuje, że starania Rosji o status państwa przynależącego do zachodniego świata okazały się nieskuteczne – w XIX i XX w. przyniosły straty wojenne, a na przełomie XX i XXI w. znaczące zmniejszenie potencjału państwa. Zwraca też uwagę, że historyczne koncepcje Rosji jako lidera świata wschodniego również się nie sprawdziły, co pośrednio może oznaczać, że współczesne idee integracji euroazjatyckiej uważa on za chybione.

Za cezurę wyznaczającą początek własnej drogi w polityce zagranicznej i porzucenie idei westernizacji Surkow uznaje rok 2014, choć bez wskazania, że to wtedy Rosja dokonała wojskowej agresji na Ukrainę, co stało się przyczyną gwałtownego pogorszenia relacji z państwami zachodnimi. Podkreśla on, że od tego momentu rozpoczęła się epoka „geopolitycznej samotności” Rosji.

Do kogo pisze Surkow?

Tekst skierowany jest zarówno do Rosjan, jak i do odbiorców zagranicznych. Surkow podkreśla w nim, że polityka Rosji, ze względu na jej położenie geograficzne i kulturę łączącą elementy europejskie i azjatyckie, powinna być jednocześnie wschodnia i zachodnia. Zaznacza jednak, że Rosja nie przynależy do żadnego z tych światów i przez każdy będzie jedynie tolerowana, co jest nawiązaniem do euroazjatyckiej koncepcji rosyjskiej polityki zagranicznej.

Publikacja w najważniejszym rosyjskim czasopiśmie poświęconym sprawom międzynarodowym jest wyraźnym sygnałem możliwych zmian w koncepcji roli Rosji w świecie i próby realizacji idei suwerennej demokracji w polityce zagranicznej tego państwa. Można ją też odebrać jako próbę sondażu, jak inne państwa odniosą się do możliwych zamian w rosyjskiej polityce zagranicznej.

Jakie znaczenie praktyczne będą miały idee Surkowa?

Koncepcje propagowane przez Surkowa w istotny sposób kształtowały rosyjską politykę. Można zatem oczekiwać, że idea „geopolitycznej samotności” stanie się wyznacznikiem rosyjskiej polityki zagranicznej w nowych realiach międzynarodowych. Surkow podkreśla jednak, że jeśli Rosja nie będzie w stanie odegrać przywódczej roli, „geopolityczna samotność” będzie samotnością outsidera.

Próba znalezienia trzeciej, własnej drogi oznacza, że Rosja, zamiast szukać sojuszników wśród innych krajów, będzie się opierała na własnych zasobach. Może też podejmować działania bez uwzględniania reakcji innych podmiotów, a zwłaszcza państw zachodnich, np. w postaci sankcji. Oznacza to zatem jeszcze mniejszą przewidywalność polityki zagranicznej rosyjskich władz.

Źródło: PISM