PKEE: Potrzeba sprawiedliwego podziału kosztów dekarbonizacji

28 sierpnia 2018, 13:00 Energetyka

Wspólne Centrum Badawcze Komisji Europejskiej opublikowało w dniu 31.07.2018 r. raport, dotyczący regionów węglowych w Unii Europejskiej. Raport przedstawia obecny stan wydobycia węgla w tych regionach, jego wykorzystanie w elektrowniach, zatrudnienie w kopalniach węgla i elektrowniach węglowych – czytamy w komentarzy Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej ws. raportu Wspólnego Centrum Badawczego Komisji Europejskiej ”EU coal regions: opportunities and challenges ahead”

fot. pixabay.com

Celem raportu jest również przedstawienie prognozy co do dalszego rozwoju regionów węglowych i działań przejściowych w związku z odchodzeniem od wydobywania węgla dla celów energetycznych. Zakresem opracowania objęto górnictwo węgla kamiennego i brunatnego oraz elektroenergetykę korzystającą z tych paliw.

Polski Komitet Energii Elektrycznej (,,PKEE”) pozytywnie ocenia sam fakt opublikowania raportu, który dotyczy skutków ekonomicznych i społecznych odejścia od energetyki węglowej. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że jest to pierwsze tego typu opracowanie. Do tej pory, przy okazji sporządzania podobnych opracowań oraz formalnych ocen wpływu (impact assessment) do legislacji energetyczno-klimatycznej, skutki ekonomiczne proponowanych rozwiązań były oceniane jedynie na poziomie ogólnounijnym.

Pragniemy podkreślić konieczność oceny konsekwencji polityki dekarbonizacyjnej z uwzględnieniem specyfiki państw członkowskich, które cechują się stosunkowo wysokim poziomem zatrudnienia w górnictwie węgla kamiennego i brunatnego oraz elektroenergetyce węglowej – tj. sektorze węglowym oraz dużym udziałem węgla w miksie energetycznym. W dalszej części przedstawiamy komentarz PKEE do głównych wniosków wynikających z raportu.

Główne wnioski z raportu

W 2015 r. udział węgla (zarówno kamiennego jak i brunatnego) w miksie energetycznym wszystkich państw Unii Europejskiej wyniósł 24%. W tym samym okresie w 14 państwach członkowskich udział węgla w miksie energetycznym przekraczał 20%, z czego w 5 państwach udział ten był wyższy niż 40%. Jednocześnie w 2015 r. moc zainstalowana w 207 elektrowniach węglowych (zarówno wykorzystujących węgiel kamienny jak i brunatny) w UE równała się ok. 150 GW, liczba kopalń węgla wynosiła 128, a roczne wydobycie węgla kamiennego i brunatnego wynosiło ok. 500 mln ton. Sektor węglowy w UE zatrudniał, według danych za 2015 r., ok. 237 tys. osób, z czego ok. 80% zatrudnionych było w górnictwie węgla kamiennego i brunatnego. Liczba osób zatrudnionych w UE w miejscach pracy pośrednio zależnych od sektora węglowego wynosiła w 2015 r. ok. 215 tys. Oznacza to, że łącznie w ramach całej Unii Europejskiej w sektorze węglowym oraz w sektorach zależnych pracowało w 2015 r. ok. 452 tys. osób. W skali wszystkich zatrudnionych w ramach Unii Europejskiej nie jest to znacząca liczba, ale należy podkreślić, że powyżej wskazane zatrudnienie jest skoncentrowane w zaledwie kilku regionach, do których należą: województwo śląskie, Yugoiztochen w Bułgarii, Severozapad i Moravskoslezsko w Czechach, Muenster w Niemczech oraz Sud-Vest Oltenia w Rumunii.

Zatrudnienie w sektorze węglowym w Polsce wynosi ok. 112 tys. osób, co stanowi ok. 50% wszystkich pracowników tej branży w UE. Zgodnie z raportem w samym 2018 r. planowane jest zamknięcie 31 kopalń. Szacuje się również, że liczba zagrożonych miejsc pracy w górnictwie węgla wynosi ok. 109 tys. czyli ok. 60% wszystkich miejsc pracy w tym sektorze. Równolegle do wygaszania kopalń następować będzie stopniowe odstawianie elektrowni węglowych, co prowadzić będzie do zmniejszenia mocy zainstalowanej w tych elektrowniach z ok. 150 GW w 2016 r. do ok. 105 GW w 2025 r. i ok. 55 GW w 2030 r. Doprowadzi to do dodatkowej likwidacji 15 tys. miejsc pracy w latach 2020-2025 i dalszych 18 tys. w latach 2025-2030. W przypadku Polski do 2025 r. ma zostać wygaszone ok. 35%, a do 2030 r. dalsze 30% zainstalowanych mocy w elektrowniach węglowych. Szacuje się, że łącznie likwidacja kopalń węgla oraz odstawianie elektrowni węglowych w UE doprowadzi do utraty ok. 27 tys. miejsc pracy do 2020 r. Natomiast skumulowana liczba utraconych miejsc pracy w sektorze górnictwa wyniesie do 77 tys. w 2025 r. i 160 tys. w 2030 r. w całej Unii Europejskiej. W samym województwie śląskim liczba miejsc pracy w sektorze węglowym zmniejszy się do 2030 r. o 50%, czyli o ok. 40 tys.

Raport wskazuje również, że regiony, w których działa sektor węglowy, cechują się przeważnie PKB per capita mniejszym od średniej krajowej. Wyjątkiem od tej reguły są województwo śląskie oraz region Yuogozapaden w Bułgarii, w przypadku których PKB per capita jest wyższe od średniej krajowej. Dodatkowo zgodnie z raportem, regiony, w których zagrożenie utratą miejsc pracy jest największe, znajdują się w stosunkowo niezamożnych państwach członkowskich, tj. Polsce, Bułgarii, Czechach i Rumunii. Ponadto wysokie zagrożenie utratą miejsc pracy w górnictwie i elektroenergetyce węglowej występuje również w Niemczech.

Jako działania przejściowe, które miałyby być adekwatne do skali wyzwań, które stoją przed regionami węglowymi, raport wskazuje na wychwyt i sekwestrację dwutlenku węgla (CCS), wykorzystanie miejsc po kopalniach do lokowania w nich odnawialnych źródeł energii m.in. hydroenergetyki, rekultywację terenów pokopalnianych oraz tworzenie miejsc pracy w przemyśle i usługach. Niestety działania te opisane są w raporcie w ogólny sposób, często bez podania szczegółów.

Komentarz PKEE

Komisja Europejska potwierdza, że regiony uzależnione od węgla są mniej zamożne i dlatego wymagają znacznych nakładów finansowych na transformację, nie będąc w stanie sfinansować jej samodzielnie. Przy czym do najbardziej dotkniętych negatywnymi skutkami transformacji, związanymi z likwidacją kopalń i wyłączaniem elektrowni węglowych, należą regiony położone w Polsce. W opinii PKEE celowe jest opracowanie i wdrożenie rozwiązań systemowych na poziomie całej UE, tak aby zapewnić finansowanie niskoemisyjnej transformacji w mniej zamożnych państwach członkowskich.

Jednocześnie uważamy, że proponowane przez Komisję Europejską działania zaradcze są dalece nieadekwatne do trafnie zidentyfikowanej skali wyzwań, stojących przed regionami uzależnionymi od węgla. Przede wszystkim nie uwzględniają one ryzyka związanego z brakiem opłacalności technologii CCS oraz spodziewanym sprzeciwem lokalnych społeczności co do budowy na ich obszarze instalacji podziemnego składowania dwutlenku węgla. Kontrowersje może też budzić sugerowana w raporcie konwersja zamykanych kopalń i elektrowni węglowych na farmy wiatrowe i PV. W naszej ocenie dalszy rozwój źródeł OZE nie zrekompensuje dysproporcji pomiędzy utraconymi miejscami pracy a potencjalnym „zielonym” zatrudnieniem. Wynika to nie tylko z kompletnie odmiennych uwarunkowań technologicznych, ale też z ograniczonego w instalacjach OZE zapotrzebowania na prace operacyjne. Jeszcze więcej wątpliwości może budzić proponowane w raporcie przekształcenie regionów węglowych na atrakcje turystyczne bez przeprowadzenia rzetelnej analizy jak miałaby przebiegać taka transformacja.

Najsłabszą stroną raportu jest brak kwantyfikacji możliwości przekwalifikowania pracowników z uwzględnieniem realnego poziomu rozwoju czystych technologii węglowych i potencjału rozwoju OZE w danym regionie węglowym. Raport Komisji Europejskiej nie zawiera też rzetelnej analizy jak powinien przebiegać proces przekwalifikowania blisko pół miliona pracowników, którzy są narażeni na utratę pracy.

Istotnym źródłem sfinansowania transformacji regionów węglowych mogą być środki przeznaczone na politykę regionalną i politykę spójności. Niemniej przy zatwierdzonym już w ramach rewizji dyrektywy EU ETS zwiększeniu od 2021 r. ambicji redukcyjnych, dostępne na ten cel fundusze mają zostać zmniejszone w ramach Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027. Wnioski wynikające raportu Komisji potwierdzają konieczność stworzenia specjalnego funduszu, dedykowanego wyłącznie transformacji regionów uzależnionych od węgla – Just Energy Transition Fund. Postulat Parlamentu Europejskiego co do utworzenia takiego funduszu, nie został jednak odzwierciedlony w ramach przedstawionych niedawno przez KE wniosków legislacyjnych.

Komisja Europejska wskazuje, że regiony węglowe cechują się obecnie niską stopą bezrobocia, co powinno pozwolić im zaabsorbować wspomniane wyżej skutki. Niestety w raporcie nie uwzględniono dotychczasowych europejskich doświadczeń, związanych ze zmianą struktury zatrudnienia w regionach węglowych. Likwidacja przemysłu węglowego może prowadzić do strukturalnych i długofalowych problemów społecznych oraz ekonomicznych – czego przykładem jest poprzemysłowy rejon Walii.

Założenie dotyczące wyłączenia ok. 70% mocy zainstalowanych w elektrowniach węglowych w Polsce do 2030 r. jest przy tym nierealne. W efekcie jego realizacji nastąpiłoby poważne zagrożenie bezpieczeństwa dostaw energii. Doprowadziłoby to do zapłaty kosztów realizacji polityki dekarbonizacyjnej przez całą polską gospodarkę.

Podsumowując – raport Komisji Europejskiej minimalizuje ocenę negatywnych skutków restrukturyzacji sektora węglowego, które dotkną głównie lokalne społeczności. Raport nie wskazuje dobrze uzasadnionych propozycji działań zaradczych i pomija przy tym takie skutki jak: depopulację regionów węglowych na skutek migracji, utratę kapitału ludzkiego czy wzrost ubóstwa. Z raportu bezsprzecznie wynika, że to właśnie społeczności lokalne zapłacą najwięcej za realizację zobowiązań, z których korzyści będą odczuwalne w skali globalnej. Dlatego też należy dążyć do sprawiedliwego podziału kosztów dekarbonizacji poprzez wsparcie tych społeczności, adekwatnymi do skali zidentyfikowanych wyzwań, zewnętrznymi źródłami finansowania.

Polski Komitet Energii Elektrycznej