Polacy złagodzili przekaz Eurelectric o polityce klimatycznej

29 września 2016, 12:16 Alert

W dniach 26-27 września w Sintrze (Portugalia) odbył się Międzynarodowy Szczyt Elektryczny, w którym wzięli udział liderzy sektora elektroenergetycznego z najważniejszych na świecie organizacji, zrzeszających firmy i instytucje z tej branży. Polski Komitet Energii Elektrycznej w ramach EURELECTRIC reprezentowali: Marta Gajęcka, wiceprezes PGE i PKEE oraz Maciej Burny, sekretarz PKEE.

Na szczyt w Sintrze przyjechali przedstawiciele Instytutu Elektrycznego Edisona z USA, Kanadyjskiego Stowarzyszenia Sektora Elektrycznego, EURELECTRIC (europejskiego stowarzyszenia branży elektroenergetycznej), Japońskiej Federacji Firm Elektroenergetycznych, Australijskiej Izby Energetycznej, Regionalnej Komisji Integracji Sektora Elektroenergetycznego z Ameryki Łacińskiej (CIER) oraz chińskiego koncernu Państwowe Sieci Elektroenergetyczne.

Źródło: PKEE

Dyskusja podczas szczytu skupiała na następujących tematach: zmiany klimatyczne (w nawiązaniu do Porozumienia Paryskiego), dekarbonizacja, reforma rynku energii elektrycznej, rynek detaliczny (zmieniające się koszty i struktura kosztów) i nowa rola operatorów systemów dystrybucyjnych.

W stanowisku podsumowującym Międzynarodowy Szczyt Elektryczny w Sintrze podkreślono m.in. że kluczową rolę w globalnej polityce klimatycznej może mieć zastąpienie tradycyjnych paliw energią elektryczną. Uczestnicy szczytu zgodzili się też, że będą pracować razem nad opracowywaniem nowego modelu rynku energii. Uwypuklili również potrzebę integracji odnawialnych źródeł energii z rynkiem hurtowym i odnotowali rosnącą rolę operatorów systemów dystrybucyjnych w umożliwianiu zmian technologicznych i ułatwianiu działania rynku.

Warto przy tej okazji dodać, że Polski Komitet Energii Elektrycznej (PKEE) miał wpływ na stanowisko organizacji EURELECTRIC (zrzeszającej producentów energii elektrycznej z Unii Europejskiej), przedstawione na szczycie w Sintrze. PKEE przeforsował w stanowisku EURELECTRIC zapis mówiący, że kraje członkowskie Unii Europejskiej startują z różnych punktów w zabiegach o redukcję emisji CO2, a jakiekolwiek zwiększenie planów redukcyjnych w unijnej polityce klimatycznej, powinno zostać przyjęte tylko wtedy, gdy „kluczowi emitenci, jak Chiny, Indie i Stany Zjednoczone, przyjmą dodatkowe zobowiązania”.

Taki zapis złagodził „proklimatyczne” stanowisko EURELECTRIC, które w swym pierwotnym kształcie jednoznacznie opowiadało się za przyspieszeniem redukcji emisji CO2. To sukces PKEE, bo wcześniej nie udawało mu się przeforsowywać polskich postulatów w stanowiskach i dokumentach EURELECTRIC.

Źródło: PKEE