„Nie” Polski zatrzymuje Bałtów w objęciach Rosji

28 sierpnia 2017, 07:15 Alert

Litwa przyznaje, że przez opór Estonii kraje bałtyckie pozostają podzielone w sprawie synchronizacji sieci elektroenergetycznej z systemem europejskim. To projekt kluczowy dla ich uniezależnienia od Rosji.

LitPol Link. Źródło: Litgrid
LitPol Link. Źródło: Litgrid

Podziały między Bałtami

Prezes litewskiego operatora sieci elektroenergetycznej Litgrid Daivis Virbickas powiedział, że projekt ma zostać uruchomiony „tak szybko, jak będzie to możliwe”. Pozwoli odłączyć kraje bałtyckie od systemu BRELL (IPS/UPS), w którym pracują od czasów sowieckich obecne Rosja i Białoruś.

– Nie mamy dziś porozumienia politycznego pomiędzy Estończykami, Litwinami i Łotyszami. Estończycy nie zgodzili się na podpisanie memorandum o porozumieniu, nie zostało ono podpisane – powiedział Virbickas podczas prezentacji wyników Litgrid za półrocze.

– Estończycy mają swoje argumenty, przedstawili je, ale przez to memorandum nadal nie zostało podpisane, co nas trochę martwi. Jako operatorzy sieci musimy myśleć o tym, co zrobić, aby osiągnąć nasz cel tak szybko, jak to możliwe i nie później, niż w 2025 roku – powiedział.

Według Wilna do pełnej synchronizacji sieci elektroenergetycznej pomiędzy Polską a Litwą wystarczy istniejące połączenie elektroenergetyczne LitPol Link. Polacy nie chcą natomiast zbudować drugiego połączenia, LitPol Link 2 na którym zależało Bałtom. Jak podaje LETA/BNS, zdaniem Estonii wykorzystanie samego LitPol Link do synchronizacji „nie byłoby bezpieczne”. Tallin domaga się drugiej nitki albo synchronizacji z systemem skandynawskim.

RAPORT: LitPol Link 2 – Szansa dla Bałtów, wyzwanie dla Polaków

„Nie” Polski

Litwini ostrzegają, że spór o LitPol Link 2 może przeciągnąć proces synchronizacji w nieskończoność. Do podpisania memorandum w tej sprawie miało dojść na czerwcowym szczycie Unii Europejskiej, ale brak zgody Estonii zablokował przyjęcie dokumentu.

Strona polska przekonuje, że LitPol Link 2 nie jest potrzebny do pełnej synchronizacji. Nie zamierza go budować ze względu na obawy przed niekontrolowanym rozwojem importu energii elektrycznej przez kraje bałtyckie ze Skandynawii i ryzyko obniżenia rentowności krajowych mocy wytwórczych. Używa także argumentów ekologicznych. Budowa LitPol Link 2 wymagałaby ingerencji w obszary cenne ekologicznie. Jako alternatywę rozważa połączenie Władysławowo-Kłajpeda. – LitPol Link 2 nie będzie – ucina w komentarzu dla BiznesAlert.pl wysoki przedstawiciel polskiego resortu energii.

LETA/BNS/Wojciech Jakóbik

LitPol Link, LitPol Link 2 i inne projekty z potencjałem desynchronizacji Bałtów od Rosji. Grafika: BiznesAlert.pl