Oszczędzając surowce i energię, Polska mogłaby zyskać 20 mld złotych

11 grudnia 2018, 11:45 Alert

Gospodarka odpadami i zarządzanie surowcami są w Polsce nieefektywne ocenia w raporcie „Zamknięty obieg – otwarte możliwości” firma doradcza Deloitte. Autorzy opracowania szacują, że wdrożenie modelu gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ), który zakłada w Polsce redukcje o 1 proc. zużycia materiałów i energii we wszystkich sektorach stwarza możliwość uzyskania dla gospodarki 19,5 miliarda złotych wartości dodanej.

Jak wykazano w raporcie, w ostatnich dwóch dekadach widoczne jest przyśpieszenie wzrostu zużycia surowców naturalnych, z średniorocznego tempa na poziomie 2,4 proc. między 1970 a 2000 rokiem do 3,2 proc. w ostatnich 17 latach. Obecnie ludzkość zużywa 1,6 razy więcej zasobów niż pozwalają na to możliwości regeneracyjne Ziemi. Gdyby cała populacja Ziemi żyła na tym samym poziomie, co kraje o wysokich dochodach, to konsumowalibyśmy blisko cztery razy więcej zasobów naturalnych niż jest dostępnych. Jednocześnie w raporcie podkreślono, że wzrasta także ilość generowanych odpadów. Bank Światowy ocenia, że w wyniku wzrostu liczebności populacji oraz urbanizacji odpady komunalne generowane globalnie osiągną 3,4 mld ton w 2050 roku, co oznacza aż 70-procentowy wzrost w porównaniu do 2 mld ton wygenerowanych w 2016 roku.

– Co istotne, są one źle zagospodarowane, co prowadzi do utraty wartości w gospodarce i stwarza ryzyko środowiskowe. Szacunki rynkowe pokazują, że w wyniku nieefektywnego wykorzystania opakowań z tworzyw sztucznych aż 95 proc. ich wartości jest tracona w gospodarce – mówi Julia Patorska, Starszy Menedżer, Lider zespołu analiz ekonomicznych, Deloitte. Jak tłumaczą autorzy opracowania, w tej sytuacji konieczne jest wdrażanie modelu gospodarki o obiegu zamkniętym, w którym wartość produktów i materiałów jest utrzymywana jak najdłużej, a ilość odpadów, podobnie jak wykorzystanie zasobów, jest ograniczana do minimum. Po osiągnięciu przez dany produkt końca przydatności do użycia, zasoby pozostają w obrębie gospodarki, tak by móc je ponownie wykorzystywać.

Raport Deloitte wskazuje na to, że Polsce wciąż daleko do modelu gospodarki o obiegu zamkniętym. Jeżeli chodzi o zużycie surowców (biomasa, rudy metali, niemetaliczne minerały i paliwa kopalne) zajmujemy trzecie miejsce w UE, zaraz za Niemcami i Francją. Jednocześnie wysokie zużycie w Polsce przekłada się na słabą wydajność materiałową. W tym obszarze na przykład Czechy i Słowacja osiągają dwa razy lepsze rezultaty. Również gospodarka odpadami jest mało efektywna. Z jednej strony poziom odzysku (w tym recyklingu i odzysku energetycznego) wszystkich odpadów w Polsce i Europie jest podobny, a z drugiej strony Polsce daleko jest do spełnienia celów Dyrektywy Odpadowej, która mówi o osiągnięciu w 2020 roku poziomu 50 proc. recyklingu i przygotowania do ponownego użycia odpadów komunalnych. W 2016 r. recykling odpadów komunalnych wynosił w Polsce 35 proc. Jak oceniają autorzy raportu wprowadzenie GOZ w naszym kraju przyniosłoby między innymi redukcję zanieczyszczeń i większą efektywność energetyczną.

– Pozwoliłoby to również na wyzwolenie innowacji i technologiczny postęp polskiej gospodarki. Przygotowane przez Deloitte wyliczenia pokazują, że już nawet redukcja o 1 proc. zużycia materiałów i energii we wszystkich sektorach daje możliwość uzyskania wartości dodanej dla gospodarki na poziomie 19,5 miliarda złotych – mówi Irena Pichola. Jak tłumaczą autorzy raportu pozytywny wpływ GOZ jest wynikiem ograniczenia popytu na dobra, które drożeją i charakteryzują się nieelastycznym popytem Te środki można wtedy przeznaczyć na dobra i usługi, wytwarzane przez sektory bardziej produktywne lub te, które dzięki wzrostowi inwestycji i innowacyjności przyczynią się do znaczącego rozwoju gospodarczego. Zmiany w kierunku GOZ polegają de facto na przekształceniu istniejących łańcuchów wartości, a więc struktury gospodarki, jak i jej wymiany zagranicznej. Jednak w ocenie twórców opracowania, aby uwolnić ten potencjał, potrzebne jest współdziałanie i wymiana informacji pomiędzy wszystkimi zainteresowanymi stronami: rządem, biznesem, organizacjami pozarządowymi i społeczeństwem.

CIRE.pl