Marka „Polska” rusza w świat. „Kapitał ma narodowość” (RELACJA)

21 listopada 2017, 16:30 Energetyka

Percepcja Polski i polskiego biznesu za granicą jest bardzo dobra – powiedziała wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz w czasie panelu „Kapitał ma narodowość – polski potencjał w inwestycjach zagranicznych”.  Debata odbyła się w ramach Kongresu 590, nad którym patronat miał BiznesAlert.pl.

kapitał ma narodowość Kongres 590
fot. BiznesAlert.pl

Według Emilewicz jedną z szans dla polskiej gospodarki jest elektromobilność. Według niej Polska jest postrzegana jako jeden z liderów tej branży. – Nie miałabym nic przeciwko, aby Trójkąt Weimarski mógł się oprzeć na przemyśle bateryjnym – powiedziała wiceminister rozwoju.

„Brakuje efektu skali”

Radosław Domagalski-Łabędzki, prezes zarządu spółki KGHM Polska Miedź S.A. powiedział, że Polska gospodarka wciąż buduje rozpoznawalność marki. – Jesteśmy firmą globalną, działamy na czterech kontynentach. Nasza pozycja jest tak duża, że mamy przełożenie na ceny surowców. Mamy 2 proc. udziału w obrocie miedzi. Jesteśmy szóstym producentem miedzi i trzecim-czwartym producentem srebra. Mamy dobrze zidentyfikowane obszary wydobywcze w Polsce. Polskim firmom brakuje efektu skali – powiedział.

– W 2011 roku po innowacji w kanadyjskim Quadra (KGHM przejął tę spółkę – przyp. red.) staliśmy się globalnym graczem, ale popełniliśmy przy tym dużo błędów. Chcemy zabezpieczyć nasze złoża na dziesięciolecia. To polskie złoża zapewniają stabilność naszej działalności, ale wszystkie złoża kiedyś się kończą. Chcemy, by złoża za granicą stanowiły wartość dodaną. W Chile przy projekcie Sierrra Gorda nie mamy kopalń głębinowych – jak w Polsce – lecz odkrywkowe, co jest naszym nowym doświadczeniem – stwierdził.

Dodał, że coraz trudniejsze warunki pracy determinują konieczność stawiania na innowacje. – Mamy najgłębszą w Polsce kopalnię. Rudna ma 1300 metrów, co wymusza na nas poszukiwanie rozwiązań dotyczących wentylacji czy zasilania urządzeń – powiedział.

Według niego polskie firmy może wspomóc sprawna dyplomacja ekonomiczna. – Chcemy być bramą do inwestycji za granicą dla polskich firm. Tworzymy warunki do tego, by firmy polskie mogły wejść w zagraniczne projekty, gdzie coraz bardziej wpuszczamy także polskie firmy. Muszą być one konkurencyjne – stwierdził.

PKP chce wejść w Nowy Jedwabny Szlak

Krzysztof Mamiński prezes PKP S.A. powiedział, że kapitał przez wiele lat kapitał w Polsce nie był polski. Podał przykład Przewozów Regionalnych, gdzie pomoc dla tej spółki została zaskarżona przez zagraniczną spółkę działającą w Polsce. – Spółki wybierały rodzynki, jak KolTrans czy koleje działające dla KHGM –powiedział. Dodał, że jego spółka włączyła się w budowanie Nowego Jedwabnego Szlaku. – Chcemy uczestniczyć w projekcie transportu z Azji do Europy – powiedział Mamiński.

Orlen chce podbić kolejne państwa

Zbigniew Leszczyński, członek zarządu ds. sprzedaży w PKN ORLEN powiedział, że polski kapitał w 58 proc. wciąż jest uzależniony od inwestorów zagranicznych. – Kapitał ma narodowość. Pokazuje to przykład spółki Suez, która w obawie przed sprzedażą została przejęta przez inną spółkę energetyczną. Podobnie jest w Chinach, gdzie aby wejść na tamtejszy rynek trzeba mieć chińskiego partnera – powiedział. – Wyniki polskich spółek na GPW są widoczne, co jest efektem dobrego zarządzania. Pakiet paliowy i transportowy pozwolił na likwidację szarej strefy – dodał. Ocenił, że energetyka jest obiecującym sektorem dla polskich inwestorów. – Orlen Lietuva, nasza spółka działająca na Litwie, przez wiele lat przynosiła straty. W 2016 roku wynik tej spółki to 300 mln euro EBITDA. W tym roku wynik powinien być podobny. Jesteśmy aktywni w Czechach, gdzie działa Unipetrol – powiedział.

„Państwo ma stymulować rozwój dużych firm”

Prof. Andrzej Stanisławek, przewodniczący senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności powiedział, że im dalej kapitał jest od Polski, tym bardziej traci barwy polityczne, a zyskuje narodowe. – W sektorze małych firm przyjęto dwie ustawy o innowacyjności. Jedna z nich pozwoli na odpisanie wydatków na badanie i rozwój w niemal 100 proc. – powiedział. Dodał, że działalność polskich firm może usprawnić skrócenie okresu zwrot podatku VAT.

LOT ambasadorem Polski za granicą

Rafał Milczarski, prezes Polskich Linii Lotniczych LOT powiedział, że spółka definiuje swoją działalności jako „pierwszy ambasador Polski za granicą”. – W tym roku przewieziemy 6,8 mln pasażerów, a w przyszłym roku prognozy mówią o 9 mln – zapowiedział. Dodał, że liczy na rozwój infrastruktury lotniskowej. – Sprawa budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego to przełomowa decyzja, na skalę budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego przed wojną – powiedział.

– Lokalizacja portu jest prosta i genialna. Między Warszawą a Łodzią powstanie olbrzymi teren do inwestycji – powiedział.