Projekt ustawy dla offshore do końca roku

7 listopada 2018, 11:13 Alert

Wiceminister energii zapowiedział przygotowanie ustawy o wsparciu morskich farm wiatrowych do końca roku.

Morskie farmy wiatrowe. Fot. Wikimedia Commons
Morskie farmy wiatrowe. Fot. Wikimedia Commons

– Polska będzie wspierać OZE. Do 2030 roku w zielonej energetyce będziemy mieli zainstalowane 8 GW mocy – zapowiedział wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski podczas XIII Konferencji Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej „Rynek Energetyki Wiatrowej w Polsce” pod patronatem BiznesAlert.pl.

– Obecnie sytuacja gospodarcza w Polsce jest dobra, ale na horyzoncie pojawiają się ryzyka ze strony globalnej gospodarki, które zmuszają nas do analiz. Budowa nowoczesnej infrastruktury energetycznej powinna zakładać bardziej efektywne wykorzystanie naszych zasobów. OZE będą pełnić funkcję nośnika globalnej transformacji energetycznej, czyli stopniowego przejścia, które dla Polski nie jest łatwe z powodów historycznych i z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego – powiedział.

– OZE nie zawsze powodują pozytywne rezultaty na poziomie mikro przez niestabilność, niepozwalającą wykorzystać pełni zainstalowanych mocy. Dlatego ważne są dla nas inne nośniki stabilizujące sieć. W Polsce panuje akceptacja OZE, dlatego właściwie zaprojektowany miks energetyczny przyczyni się do wzrostu gospodarczego, tańszych i stabilniejszych dostaw do odbiorców końcowych i czystszego powietrza – stwierdził dodający konferencji. Jego zdaniem konieczne jest współistnienie źródeł odnawialnych i konwencjonalnych.

Nie mniej jednak głównym czynnikiem, który będzie jego zdaniem warunkował rozwój OZE będzie opłacalność.- Będziemy wspierać OZE, bo widzimy, że jest to ekonomicznie racjonalne, 8 GW z OZE do 2030 roku. Szacowany potencjał Morza Bałtyckiego pozwala przypuszczać, że w przyszłości będzie ono stanowić poważne źródło – mówił wiceszef resortu energii.

Odnosząc się do perspektyw rozwoju morskiej energetyki wiatrowej stwierdził, że w ministerstwie prowadzone są prace analityczne na temat systemu wsparcia dla offoshore. – Pierwszych efektów oczekujemy pod koniec 2018 roku. Pracujemy nad ustawą offshore’ową. To odpowiedź ME na oczekiwania środowiska, które oczekują ułatwienia inwestowania w ten sektor. Ustawa powinna powinna uwzględniać dwie grupy inwestorów: dla tych, którzy już teraz otrzymali lub otrzymają zgody środowiskowe do 2025 roku. Inni, bez pozwoleń, którzy otrzymają te zgody po 2025 – stwierdził.

Jego zdaniem konieczne będzie rozszerzenie kompetencji prezesa URE do kontrolowania prac nad morskimi farmami wiatrowymi. – Nieokreślenie kierunku rozwoju morskich farm wiatrowych mogłoby sprawić, że sektor nie będzie skoordynowany z systemem elektroenergetyczym, a koszty ewentualnego wyłączenia OZE będą ponosić wszyscy obywatele. Na morskie farmy wiatrowe powinniśmy patrzeć w skali makro, co nie zmienia faktu, że branża OZE to innowatorzy i trzeba to docenić. Nie jesteśmy najbogatszym krajem, ale udział OZE w naszym miksie jest przyzwoity – zakończył.

Michał Perzyński