Przedłużone badanie popytu na Gazociąg Polska-Litwa. Czy gazociąg wzbudzi zainteresowanie na rynku?

18 sierpnia 2015, 14:04 Alert

(Gaz-System/Wojciech Jakóbik)

GIPL. Fot. Amber Grid

Promotorzy projektu GIPL, polski operator systemu przesyłowego Gaz-System S.A. oraz litewski operator systemu przesyłowego AB Amber Grid, mając na uwadze początkowe zainteresowanie uczestników rynku zgłoszone do 14 sierpnia 2015 r., podjęli decyzję o przedłużeniu terminu składania wniosków w ramach Niewiążącej Fazy Procedury Open Season, która uruchomiona została 31 lipca 2015 r – podaje Gaz-System.

Wobec powyższego uczestnicy rynku mogą składać Wnioski o zdolności przesyłowe  zgodnie z zasadami Regulaminu Niewiążącej Fazy Procedury Open Season w punkcie Wejścia/Wyjścia Polska-Litwa do dnia 31 sierpnia 2015, do godz. 16:00 (CET) – czytamy w komunikacie spółki.

Gaz-System informuje, że w trakcie Niewiążącej Fazy Procedury Open Season, operatorzy oszacują zapotrzebowanie uczestników rynku na przepustowość ciągłą w punkcie Wejścia/Wyjścia dwukierunkowego, międzysystemowego połączenia Polska – Litwa. Na podstawie wyników Niewiążącej Fazy Procedury Open Season zostaną podjęte decyzje dotyczące rozpoczęcia Wiążącej Fazy Procedury Open Season, w trakcie której zostaną  zebrane potwierdzone zamówienia na rezerwację przepustowości.

Głównym celem Procedury Open Season dla połączenia międzysystemowego Polska-Litwa jest określenie zainteresowania rynku, potwierdzonego długoterminową rezerwacją przepustowości gazociągu oraz określenie optymalnego sposobu finansowania projektu.

Gazociąg Polska-Litwa (GIPL) oprócz połączeń z Czechami i Słowacją otrzymał wsparcie Komisji Europejskiej w wysokości 295 mln euro na prace budowlane oraz 10,6 mln euro na prace przygotowawcze. Przedłużenie terminu składania ofert może ale nie musi oznaczać, że nie jest ich wystarczająco dużo, a zatem zainteresowanie gazociągiem na Litwie nie jest duże.

– Realizacja GIPL to ważny element dla osiągnięcia jednego z kluczowych celów polityki energetycznej Unii Europejskiej czyli budowy wspólnego rynku energii wewnątrz Wspólnoty oraz Europejskiej Unii Energetycznej, ponieważ wyciągnie on z izolacji państwa bałtyckie i Finlandię. Dlatego głównym celem GIPL jest integracja nadal odciętych Bałtów i Finów w ramach jednego, europejskiego rynku gazu w celu poprawy konkurencyjności dywersyfikacji oraz bezpieczeństwa dostaw. Połączenie rynków będzie także korzystne dla Polski – przekonuje na łamach BiznesAlert.pl minister energetyki Litwy Rokas Masiulis. – Analiza kosztów i zysków GIPL została przygotowana przez promotorów projektów i zatwierdzona przez Agencję dla Współpracy Regulatorów Energetycznych (ACER) w kwietniu 2014 roku. Potwierdziła ona wysoce korzystny wpływ socjoekonomiczny GIPL dla regionu bałtyckiego. Całkowity koszt został oszacowany na 558 mln euro a zyski na 1056 mln euro włącznie z szacowanym pozytywnym efektem większej konkurencji , integracji i bezpieczeństwa dostaw gazu.

Z polskiego punktu widzenia inwestycja w Gazociąg Polska-Litwa jest kluczowa dla zapewnienia nowego rynku zbytu dla 2,3 mld m3 gazu ziemnego obecnego na polskim rynku. Biorąc pod uwagę perspektywy rozwoju rynku gazu w krajach bałtyckich, które skutecznie reformują go pod dyktando europejskiego prawa antymonopolowego, ten potencjał może rosnąć, a z nim przepustowość połączenia litewskiego. To istotne z punktu widzenia perspektywy grupowych zakupów gazu przez firmy polskie, litewskie, łotewskie i estońskie, a być może i ukraińskie. Dzięki nowej infrastrukturze będzie łatwiej rozprowadzać po regionie gaz zamawiany wspólnie, jeśli Komisja Europejska dopuści taką możliwość.

Więcej: Czy gaz z Litwy zaleje Polskę i dlaczego nie