Pyffel: Azjatycki bank może wesprzeć Korytarz Południowy

6 lutego 2017, 07:30 Alert

Po roku od powstania Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB) realizuje już kilka wielkich projektów, ale wciąż wzmacnia swoją strukturę i szuka nowych pracowników – mówi PAP reprezentujący Polskę wicedyrektor tej instytucji Radosław Pyffel.

fot. Gazprom

Bank już działa. Jest pierwszych dziewięć projektów, m.in. dotyczących budowy autostrady w Pakistanie, elektrowni w Birmie, organizacji przestrzeni miejskiej w Dżakarcie, dróg transgranicznych w Tadżykistanie. Zaangażował się też w rurociąg TANAP w Azerbejdżanie” – wylicza.

Jak tłumaczy Pyffel, TANAP to projekt, który zahacza o Europę i wpisuje się w cele banku. „Jedną z jego naczelnych zasad jest bowiem łączenie ze sobą różnych obszarów, regionów czy nawet kontynentów” – podkreśla.

Gazociąg transanatolijski ma przez Turcję do UE transportować gaz z bogatych złóż kaspijskiego szelfu.

Wicedyrektor zastrzega jednak, że AIIB raczej nie będzie inwestował w Polsce. „To musimy jasno powiedzieć. Trochę się przyzwyczailiśmy, że zazwyczaj jesteśmy beneficjentami działań międzynarodowych banków inwestycyjnych, jak np. Bank Światowy (BŚ) czy Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR). Tymczasem AIIB będzie inwestował w Azji i jego przeznaczenie jest inne – może posłużyć polskim firmom jako platforma wyjścia na poza Europę” – wyjaśnia.

Wskazuje też, że bank pracuje z polskimi firmami budowlanymi nad kilkoma projektami dotyczącymi infrastruktury.

„AIIB po blisko roku od powołania jest jednak ciągle w fazie organizacji: zwiększa swoje zatrudnienie, będzie ogłaszał kolejne projekty w 2017 r. i będzie się rozwijał” – mówi dyrektor.

„Obecnie zatrudnia 94 osoby, a docelowo ma mieć ponad 700 pracowników” – dodaje.

Jak zapowiada, we współpracy z Polską Agencją Inwestycji i Handlu (PAIH) bank przygotowuje specjalny informator, który przedstawi polskie zaangażowanie w AIIB, opisze jego strukturę, pokaże też co trzeba zrobić, żeby zgłosić w nim projekt czy też zostać w nim zatrudnionym.

Bank planuje też uruchomić program „AIIB Young Professionals”, skierowany do młodych profesjonalistów, którym pozwoli na zdobycie doświadczenia i zapoznanie z kulturą firmy. „Chcemy zainwestować w młodych, zdolnych ludzi w Polsce, gdyż Polacy byli najczęściej aplikującą nacją w banku. Jednak byli to ludzie od razu po studiach, bez niezbędnego doświadczenia w pracy. W związku z tym z myślą o nich na pewno powołamy polską edycję tego programu” – podkreśla Pyffel.

ak tłumaczy Pyffel, TANAP to projekt, który zahacza o Europę i wpisuje się w cele banku. „Jedną z jego naczelnych zasad jest bowiem łączenie ze sobą różnych obszarów, regionów czy nawet kontynentów” – podkreśla.

Gazociąg Transanatolijski ma przez Turcję do UE transportować gaz z bogatych złóż kaspijskiego szelfu.

Wicedyrektor zastrzega jednak, że AIIB raczej nie będzie inwestował w Polsce. „To musimy jasno powiedzieć. Trochę się przyzwyczailiśmy, że zazwyczaj jesteśmy beneficjentami działań międzynarodowych banków inwestycyjnych, jak np. Bank Światowy (BŚ) czy Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR). Tymczasem AIIB będzie inwestował w Azji i jego przeznaczenie jest inne – może posłużyć polskim firmom jako platforma wyjścia na poza Europę” – wyjaśnia.

Wskazuje też, że bank pracuje z polskimi firmami budowlanymi nad kilkoma projektami dotyczącymi infrastruktury.

„AIIB po blisko roku od powołania jest jednak ciągle w fazie organizacji: zwiększa swoje zatrudnienie, będzie ogłaszał kolejne projekty w 2017 r. i będzie się rozwijał” – mówi dyrektor.

„Obecnie zatrudnia 94 osoby, a docelowo ma mieć ponad 700 pracowników” – dodaje.

Jak zapowiada, we współpracy z Polską Agencją Inwestycji i Handlu (PAIH) bank przygotowuje specjalny informator, który przedstawi polskie zaangażowanie w AIIB, opisze jego strukturę, pokaże też co trzeba zrobić, żeby zgłosić w nim projekt czy też zostać w nim zatrudnionym.

Bank planuje też uruchomić program „AIIB Young Professionals”, skierowany do młodych profesjonalistów, którym pozwoli na zdobycie doświadczenia i zapoznanie z kulturą firmy. „Chcemy zainwestować w młodych, zdolnych ludzi w Polsce, gdyż Polacy byli najczęściej aplikującą nacją w banku. Jednak byli to ludzie od razu po studiach, bez niezbędnego doświadczenia w pracy. W związku z tym z myślą o nich na pewno powołamy polską edycję tego programu” – podkreśla Pyffel.

Polska Agencja Prasowa