Rada USA-UE rozmawiała o Nord Stream 2 i polityce klimatycznej

5 maja 2016, 07:00 Alert

(Wojciech Jakóbik/Bartłomiej Sawicki)

Sekretarz stanu USA John Kerry i sekretarz ds. energii Ernest Moniz byli gospodarzami siedemnastego posiedzenia Rady USA-Unia Europejska, która spotkała się 4 maja w Departamencie Stanu USA w Waszyngtonie.

Unię Europejską reprezentowali Wysoki Przedstawiciel ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Federica Mogherini, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Marosz Szefczovicz, komisarz ds. klimatu i energii Miguel Arias Canete oraz Sharon Dijksma, minister środowiska Holandii.

Rada Energetyczna, czyli forum dyskusji USA z UE na temat priorytetów w energetyce promują bezpieczeństwo energetyczne bazujące na przejrzystości i otwartości światowych rynków. Ma także wzmacniać współpracę w oparciu o efektywne i zrównoważone wykorzystanie energii. Wspiera także badania i rozwój czystych i efektywnych technologii węglowych – informuje Departament Stanu USA.

– Podczas naszego spotkania mamy zamiar omówić jeszcze jedną kwestię budzącą głęboki niepokój u mnie, ale myślę także u wszystkich tutaj siedzących – powiedział John Kerry, sekretarz stanu USA. – Chodzi o gazociąg Nord Stream 2. Projekt ten wywołał bardzo ożywioną dyskusję po obu stronach Atlantyku. Jesteśmy przekonani, że ma on absolutnie negatywny wpływ na Ukrainę, na Słowację i region Europy Wschodniej. Nie możemy o tym zapominać.

– Chciałem podziękować wiceprzewodniczącemu Szefczoviczowi i komisarzowi Arias Canete za wsparcie oraz przywództwo w wysiłkach na rzecz czystej energetyki, zarówno dla Europy, jak i dla nas wszystkich mieszkających na tej planecie. Jest mi także miło przywitać minister Dijksma z Holandii – mówił Kerry.- Walka ze zmianami klimatu jest bezpośrednio związana nie tylko z ochroną środowiska, ale i kwestiami rozwoju gospodarczego, stabilności geopolitycznej i bezpieczeństwa na świecie. Rozumiemy się tutaj doskonale.

– Od początku wiedzieliśmy, że w Paryżu (szczyt klimatyczny z grudnia 2015 roku – przyp. red.) nie uda się doprowadzić porozumienia do punktu, w którym każdy podpisuje się pod obowiązkowym zestawem celów i redukcji, które gwarantowałyby osiągnięcie celu utrzymania wzrostu temperatury na świecie poniżej 2 stopni – przyznał Amerykanin. – Wiedzieliśmy jednak jak ważne jest wysłanie sygnału na rynek o bilionach dolarów, które zostaną wydane na alternatywne, odnawialne źródła energii.

– Od czasu ostatniej Rady USA-UE z grudnia 2014 roku poczyniliśmy pewne postępy w zabezpieczeniu dostaw surowców do Europy Środkowej. Południowo-Wschodniej i krajów bałtyckich. Obserwujemy pogłębiającą się integrację europejskiego rynku energii, co jest bardzo ważne. To jeden z celów, jakie sobie ustaliliśmy i rozmawialiśmy o nich w Brukseli w ostatnich latach.

– Pomogliśmy Ukrainie zmniejszyć zależność od gazu z Rosji. Po raz pierwszy zeszłej zimy otrzymała ona więcej gazu z Europy niż z Rosji, co pokazuje, co może się stać po wdrożeniu do polityki strategii. W ostatnim miesiącu USA wysłały swoje pierwsze dostawy LNG na cały świat, w tym do Europy. To kolejny krok naprzód – podkreślił sekretarz stanu USA.

Federica Mogherini przypomniała o porozumieniu o zniesieniu sankcji wobec Iranu, jako wspólnym sukcesie USA i UE. – Jeśli pomyślimy o wszystkich rzeczach, które zrobiliśmy wspólnie w ostatnich latach, powie to wiele o sile naszego partnerstwa i jego znaczeniu dla naszych obywateli oraz reszty świata – podkreślała.

– Nie ma czasu do stracenia – powiedziała, odnosząc się do kwestii zmian klimatu. – To samo odnosi się do bezpieczeństwa energetycznego. Być może po raz pierwszy stworzyliśmy w dużym stopniu wspólne podejście do strategii energetycznej w Unii Europejskiej, które uwzględnia aspekty zewnętrzne jak geopolityka, ale także elementy bezpieczeństwa w Europie. Oznacza to budowę w pełni zliberalizowanego i połączonego rynku energetycznego w Europie, dywersyfikację źródeł energii, dostawców i szlaków dostaw w zgodzie z koherentną strategią Unii Energetycznej.

– Zarówno Unia, jak i Stany Zjednoczone, muszą przeciwdziałać wykorzystywaniu energetyki, jako broni politycznej, bo jesteśmy świadomi, że surowce są nadal ważnym powodem wielu konfliktów. Razem uznajemy, że możemy wprowadzić reguły handlu surowcami w 21 wiek. Częścią dyskusji Rady USA-UE będą kolejne kroki na rzecz stworzenia takich reguł – powiedziała Mogherini.

– Pracujemy razem na rzecz wsparcia naszych przyjaciół, od Ukrainy po odpowiedzialną rozbudowę infrastruktury energetycznej w innych częściach świata bliskich Europie. Myślę o Morzu Śródziemnym, Afryce, ale także Europie Środkowo-Wschodniej. To wspólna praca, którą mamy zamiar rozwijać – oceniła przedstawicielka Unii Europejskiej.

– Właśnie wróciliśmy z posiedzenia G7 w Japonii z udziałem ministrów energetyki UE – przypomniał sekretarz Ernest Moniz. – Te i kolejne spotkania w czerwcu w San Francisco pokazują intensywność, z jaką chcemy realizować nasze zobowiązania w zakresie bezpieczeństwa energetycznego.

– Chciałem wspomnieć, że podczas spotkania w Japonii podkreślaliśmy kolektywną naturę bezpieczeństwa energetycznego i jak bardzo jesteśmy wszyscy w tej samej sytuacji, szczególnie, jeśli chodzi o zmiany klimatu – mówił Moniz.

Tematami rozmów były także Transatlantyckie Partnerstwo Handlowo-Inwestycyjne (TTIP) i wojna w Syrii.