RAPORT: Europejskie trendy w sektorze energetycznym

1 marca 2017, 16:30 Alert

Popyt na LNG w Azji rośnie, tymczasem zapotrzebowanie na węgiel znajduje się w stagnacji. Rośnie ilość akwizycji i fuzji. Z kolei rozwija się rynek mocy.

Wzrost azjatyckiego popytu na LNG

W 2015 roku roczny popyt na LNG w Azji zmalał pomimo szybko spadających cen LNG. Wywołało to zamieszanie w przemyśle, który polegał ekonomicznie na stale rosnącej azjatyckiej zdolności do absorbowania rezultatów dużych inwestycji w terminale.

W roku 2016 nastąpiła odbudowa azjatyckiego popytu na LNG, budowanego głównie przez Chiny, Indie i Pakistan, które bilansowały spadki w Japonii. Należy jednak podkreślić, że pod koniec 2016 roku całkowity popyt na LNG w Azji pozostaje poniżej poziomu z 2014 roku.
W ubiegłym roku ceny paliw alternatywnych do LNG wzrosły. Może to skutkować:

  • Wzrostem okazjonalnych zakupów na dostawach spotowych
  • Podpisaniem nowych kontraktów średnio i długoterminowych
  • Nie mniej jednak, nawet agresywna odbudowa popytu prawdopodobnie nie cofnie nadchodzącej nadpodaży związanej ze skalą nowych dostaw będących operacyjnymi do roku 2020.

Popyt na węgiel znajduje się w zastoju

W 2016 roku popyt na węgiel był poniżej poziomu odnotowanego w 2013 roku. W 2015 roku światowy popyt na węgiel zmniejszył się po raz pierwszy w tym wieku. Spadki zapotrzebowania na surowiec w Chinach oraz Stanach Zjednoczonych nie zostały wyrównane zwiększeniem popytu w Indiach, Indonezji, Rosji oraz Wietnamie. W Państwie Środka, zużycie węgla zmniejszyło się we wszystkich kluczowych sektorach: elektroenergetycznym, stali oraz cementu. . Produkcja energii w oparciu o węgiel odnotowała spadek, co należy przypisać powolnemu wzrostowi zapotrzebowania na energię elektryczną rzędu 0,5% oraz polityką dywersyfikacji, która spowodowała zwiększenie produkcji energii ze źródeł takich jak energetyka wodna, jądrowa, wiatru, słoneczna oraz z gazu ziemnego.

W Stanach Zjednoczonych produkcja energii elektrycznej z węgla gwałtownie obniżyła się w wyniku niskich cen gazu ziemnego oraz wyłączenia z eksploatacji wielu elektrowni węglowych.

Pomimo tego światowe zużycie węgla wzrasta. Światowa konsumpcja węgla zwiększa się od początku Rewolucji Przemysłowej. Jeżeli spojrzeć na sektor górniczy w ujęciu historycznym w skali globalnej nie zauważano większej ilości surowca niż obecnie.

Wzrost M&A na rynkach elektro- i gazowym w Europie

Warunki wspierające wzrosty w fuzjach i akwizycjach (mergers and aquisitions) na europejskich rynkach elektroenergetycznym oraz gazowym były budowane przez kilka lat. Dziesiątki miliardów euro wartości dóbr kapitałowych europejskiego rynku zostało wystawionych na sprzedaż w celu wzmocnienia bilansu.

Dominującą stroną nabywczą są fundusze private equity wraz z dużymi azjatyckimi inwestorami. Infrastruktura gazowa i elektroenergetyczna staje się dla nich coraz bardziej atrakcyjna. Deprecjacja euro względem dolara zdecydowanie w tym pomaga, zaś szczególnie ponad 20% spadek kursu funta do dolara po Brexicie. Po okresie oczekiwania ostatnich dwóch-trzech lat, rok 2017 może przynieść skoki wolumenu transakcji powodując znaczącą restrukturyzację własności europejskiego rynku.

Wsparcie zdolności produkcyjnej staje się rzeczywistością w Europie

Rząd Wielkiej Brytanii skupił się na zabezpieczaniu rynku elektroenergetycznego przez ostatnie pięć lat. Jednakże bezpośrednia akcja dla bezpieczeństwa dostaw była niższym priorytetem na Kontynencie. Różne mechanizmy wsparcia są obecnie dyskutowane i projektowane, ale poza Francją, która zaimplementowała nowy rynek mocy w 2016 roku, progres był wolny przez postrzeganą strukturalną nadpodaż zdolności produkcyjnej.

Problem powrócił w przeciągu obecnej zimy. Spadki zdolności produkcyjnej we Francji związane z niedoborem produkcji energii nuklearnej spowodowały nawet potrójne zwyżki cen energii (powyżej €100/MWh). Wzrastający wpływ interkonektorów oraz energii odnawialnej wspierają podobne efekty w sąsiednich krajach. Okresy wysokiego popytu w systemach spowodowały wzrastającą walkę o dostęp do elastycznego modelu produkcji energii we Francji, Wielkiej Brytanii i Belgii.

Elastyczne dostawy gazu w Europie

Chwiejność cen spotowych gazu na poziomie 150% była chlebem powszednim poprzedniej dekady. Jednak w przeciągu obecnej dekady chwiejność cen utrzymuje się na poziomie 50%. W 2016 zaczęła się ona odbudowywać i może wzmocnić się w 2017 roku.

Import LNG do Europy może wpłynąć znacząco na ceny hubowe, zwiększając zapotrzebowanie na elastyczność dostaw.

Czarne chmury zbierają się nad dwoma głównymi źródłami europejskiego wydobycia gazu. Dalsze redukcje elastyczności magazynu Rough w Wielkiej Brytanii czy holenderskiego złoża Groningen mogą wesprzeć wartość elastyczności dostaw.

Unia Europejska musi importować połowę zużywanej przez siebie energii

Zależność energetyczna Unii Europejskiej (UE) wyniosła w 2015 roku 54,1 proc., co oznacza, że UE musi importować nieco ponad połowę energii przez siebie zużywanej. Zależność energetyczna w UE w 2015 roku była wyższa niż w 1990 roku, ale wciąż nieco niższa niż od najwyższego poziomu zanotowanego w roku 2008.

W 2015 roku wśród państw UE najmniej zależnych energetycznie była Estonia (7,4 proc.), Dania (13,1proc.) Rumunia (17,1 proc.), a także Polska (29,3 proc.), Szwecja (30,1 proc.) iw Czechy (31,9 proc.). Najwyższe wskaźniki uzależnienia energetycznego odnotowano na Cyprze (97,7 proc.), Malcie (95,9 proc.), Irlandii (88,7 proc.) i Belgii (84,3 proc.).

Paliwa kopalne pozostają podstawą europejskiej energetyki

Jak wynika z danych europejskiego urzędu statystycznego zużycie ropy naftowej wyniosła w Unii Europejskiej w 2015 r. 1 626 mln ton ekwiwalentu ropy naftowej (Mtoe). Stanowi to spadek o 2,5 proc. w porównaniu do 1900 r. oraz o 11,6 proc. w rekordowym w tym okresie rokiem 2006 r.

Wciąż podstawą energetyki UE są paliwa kopalne, które stanowią ¾ konsumowanej energii. Ich udział w wytwarzaniu energii wciąż spada. W 1990 r. zależność od paliw kopalnych sięgała 83 proc., zaś w 2015 roku było to 73 proc.

Jednak w ciągu tego okresu, zależność UE od importu paliw kopalnych wzrosła do 73 proc. w 2015 r. Ćwierć wieku wcześniej zależność od importu energii wynosiła 53 proc.

W podziale na kraje Niemcy są największym konsumentem energii w UE. Nasi zachodni sąsiedzi konsumują 314 Mtoe, co stanowi 19 proc. całkowitego zużycia energii w UE. Drugim największym konsumentem są Francuzi ( 16 proc.), a na trzecim miejscu jest Wielka Brytania ( 12 proc.). Na kolejnych miejscach są Włosi, Hiszpanie oraz Polacy, którzy rocznie potrzebują 6 proc. energii konsumowanej w krajach Wspólnoty.

Spada konsumpcja energii w UE

W porównaniu z 1990 rokiem, największe spadki w zużyciu energii w 2015 roku odnotowano w krajach bałtyckich: Litwa (-57 proc.), Łotwa (-45 proc.) i Estonia (-37 proc.), a także również w Rumunii (-44proc.) i Bułgarii(-33 proc.). Natomiast największy wzrost odnotowano na Cyprze (+ 41 proc.), w Irlandii (+38 proc.), Hiszpanii (+35 proc.) oraz w Austrii (+33 proc.). Mniej niż połowa konsumowanej energii stanowią paliwa kopalne w Szwecji (30 proc.), Finlandii (46 proc.) i Francji (49 proc.). W Polsce również spadła konsumpcja energii z 103,3 do 95,4 Mtoe.

Na podstawie: