Rosyjskie media o kontrakcie PGNiG: Polska w gazowej pułapce

19 października 2018, 12:15 Alert

Podpisanie 20-letniego kontraktu na dostawy LNG z USA do Polski nie przeszło w Rosji bez echa. RIA Novosti pisze, że umowy PGNiG będą problem dla Polski, a nie dla Gazpromu.

Tankowiec LNG w Świnoujściu. Fot. Gaz-System
Tankowiec LNG w Świnoujściu. Fot. Gaz-System

Formuła FOB – dodatkowy koszt?

Gazeta przypomina, że kontrakt został zawarty w formule FOB (ang. Free On Board), na mocy której to polska spółka jest odpowiedzialna za transport. Rosjanie argumentują, że podniesie to ostateczny koszt gazu o ok. 30 procent, co ma zniwelować różnicę 20-30 procent z gazem kupowanym przez Polaków na mocy kontraktu jamalskiego.

„PGNiG popełnia błąd”

Umowę PGNiG-Venture Global LNG RIA Novosti nazywa „dowodem lojalności” Polaków wobec Amerykanów, dla których Europa Środkowo-Wschodnia miałaby być awaryjnym rynkiem zbytu dla gazu skroplonego w związku z wojną handlową z Chinami. Gazeta zauważa też, że może być to czynnik wzmacniający polską pozycję negocjacyjną w rozmowach z Gazpromem po wygaśnięciu kontraktu jamalskiego w 2022 roku. W tym miejscu – według Rosjan – PGNiG popełnia błąd, ponieważ terminale eksportowe LNG w Luizjanie, z których skroplony gaz ma płynąć do Polski jeszcze nie istnieją.

Wątek Chin

RIA Novosti argumentuje też, że utrata Polski jako odbiorcy gazu nie będzie dla Gazpromu bolesna, bo rosyjska firma buduje gazociąg Siła Syberii do Chin. Ma on mieć przepustowość 38 mld m sześc. rocznie, i mimo że Chińczycy nadal będą realizowali politykę dywersyfikacji źródeł dostaw gazu „z powodów czysto politycznych”, to i tak LNG będzie mniej opłacalną opcją od gazu z rosyjskich gazociągów.

RIA Novosti/Michał Perzyński

Jakóbik: Sprowadź LNG z USA a media rosyjskie się odezwą