Ropa w USA zaczyna tanieć

17 stycznia 2018, 10:00 Alert

Ropa na giełdzie paliw w Nowym Jorku tanieje – nie udało się utrzymać najwyższego poziomu od ponad 3 lat. Analitycy oczekują spadku amerykańskich zapasów ropy o 2,9 mln baryłek – podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 63,62 USD, po zniżce o 11 centów.

Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie traci 14 centów do 69,01 USD za baryłkę.

W środę Amerykański Instytut Paliw (API) poda w swoim niezależnym raporcie dane o zapasach paliw w USA w ub. tygodniu, a w czwartek takie informacje przedstawi Departament Energii USA (DoE).

Analitycy spodziewają się spadku zapasów ropy w USA o 2,9 mln baryłek. Byłby to już 9. z kolei tydzień, gdy amerykańskie zapasy ropy się zmniejszyły.

W środę kraje OPEC podadzą z kolei dane o tym, jak wywiązują się z przyjętych umów o niższych dostawach ropy.

Od początku 2017 r. umowa zakładała obniżenie podaży ropy na światowe rynki o 1,8 mln baryłek dziennie, z czego z OPEC w sumie o 1,2 mln/b, a z Rosji 300 tys. b/d.

Na początku grudnia 2017 r. OPEC, Rosja oraz pozostali producenci ropy – w sumie 21 państw, których obowiązuje umowa o ograniczeniu podaży surowca, zgodzili się na wydłużenie cięć o 9 miesięcy, – od kwietnia do końca 2018 r.

We wtorek ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 0,9 proc.

W ubiegłym tygodniu ropa w USA zyskała 4,7 proc.

Polska Agencja Prasowa