Spadają zapasy ropy w USA, za to rosną napięcie na Bliskim Wschodzie i ceny surowca

24 lipca 2019, 10:30 Alert

Ceny ropy w USA rosną – analitycy wskazują, że na trzeci z rzędu dzień wzrostu cen miał wpływ spadek zapasów ropy w USA, wzrost napięć na Bliskim Wschodzie oraz wznowienie rokowań handlowych USA-Chiny. Natomiast większym wzrostom cen nie sprzyjają nie najlepsze perspektywy dla wzrostu globalnego PKB.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 57 USD, po wzroście ceny o 0,36 proc. Ropa Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 64 USD za baryłkę, po wzroście notowań o 0,3 proc.

Amerykański Instytut Paliw (API) podał, że zapasy ropy w USA spadły w ubiegłym tygodniu aż o 10,96 mln baryłek. Tymczasem analitycy spodziewali się ich spadku o 4,26 mln baryłek. Szef Centralnego Dowództwa USA, generał Kenneth McKenzie oświadczył we wtorek, że siły zbrojne USA być może strąciły w ubiegłym tygodniu nie jednego, a dwa irańskie drony. Zastrzegł jednak, że wojsko nie ma twardych dowodów na zestrzelenie drugiej bezzałogowej maszyny. Irańskie władze zapewniają, że to one kontrolują ruch w cieśninie Ormuz.

Iran zapewni bezpieczeństwo żeglugi w cieśnienie Ormuz – kluczowym szlaku transportu ropy naftowej – powiedział we wtorek wiceminister spraw zagranicznych tego kraju Abbas Aragczi podczas wizyty w Paryżu, gdzie został przyjęty przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona. To odpowiedź na propozycję brytyjskiego szefa MSZ Jeremy’ego Hunta. Wystąpił on w poniedziałek z inicjatywą utworzenia europejskiej misji morskiej, mającej zapewnić ochronę statków handlowych w cieśninie Ormuz. Plany Brytyjczyków zyskały poparcie Francji, Włoch i Danii.

W konflikt USA-Iran zostały włączone też Chiny, które stanowczo sprzeciwiają się nałożeniu przez USA sankcji na chińską firmę energetyczną, oskarżoną o łamanie amerykańskich restrykcji wymierzonych w irański sektor naftowy. Władze USA nałożyły sankcje na spółkę Zhuhai Zhenrong, ponieważ „świadomie zaangażowała się w znaczącą transakcję zakupu lub nabycia ropy naftowej z Iranu” – powiedział w poniedziałek sekretarz stanu USA Mike Pompeo.
Analitycy wskazują, że na wzrost cen surowca może mieć też wpływ informacja o wznowieniu rozmów USA-Chiny.

Delegacja Stanów Zjednoczonych z przedstawicielem USA ds. handlu na czele uda się w poniedziałek do Szanghaju, by wznowić negocjacje handlowe między dwiema największymi gospodarkami świata. „Zwiększająca się możliwość zawarcia umowy handlowej podniosła apetyt na ryzykowne aktywa, powodując wzrost cen ropy trzeci dzień z rzędu” – powiedział Edward Moya, starszy analityk rynku w OANDA.

W ocenie analityków dalszym wzrostom cen ropy zapobiegają obawy o perspektywy dla światowego wzrostu PKB. Dotychczasowe odczyty PKB, wraz z łagodniejszą ścieżką inflacji, wskazują na słabszą niż przewidywano aktywność globalną – ocenił Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w lipcowej edycji World Economic Outlook. „Prognozuje się, że globalny wzrost gospodarczy wyniesie 3,2 proc. w 2019 roku, natomiast w 2020 r. wzrośnie do 3,5 proc.” – napisano w raporcie MFW. „Ceny ropy naftowej powoli się podnoszą z powodu rosnących napięć na Bliskim Wschodzie, ale pesymistyczne perspektywy na wzrost po stronie popytu są dość powszechne” – powiedziała Vandana Hari, założycielka Vanda Insights w Singapurze.

Polska Agencja Prasowa